Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd odrzucił zażalenie mieszkańców ulicy Czarnej

Ewelina WITKOWSKA
archiwum
Pod koniec maja Sąd Rejonowy w Radomiu odrzucił zażalenie mieszkańców ulicy Czarnej, którzy zrzucali władzom miasta łamanie ich praw do bezpiecznego i godnego życia.

Tak było

Tak było

Od ponad roku mieszkańcy Czarnej na odcinku między Gajową a Godowską w Radomiu walczą o godne życie. Mimo, że mieszkają między dwoma największymi osiedlami w Radomiu, nadal nie mają kanalizacji, drogi dojazdowej i oświetlenia. Wielokrotnie interweniowali już w sprawie ulicy u władz miasta i w Miejskim Zarządzie Dróg i Komunikacji w Radomiu. Bez skutku. Okazało się, że wspomniany odcinek ulicy Czarnej leży w gruntach, które są w posiadaniu Polskich Kolei Państwowych, a władze miasta nie mogą z tym nic zrobić. Mieszkańcy złożyli na początku tego roku zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa. Prokurator odmówił wszczęcie śledztwa. Sprawa trafiła do sądu.

- Obywatel ma prawo oczekiwać od podmiotów zarządzających gminą pomocy w rozwiązaniu konkretnych problemów, lecz nie zawsze brak tej pomocy wynikający z braku instrumentów prawnych, nie może stanowić przestępstwa - czytamy w uzasadnieniu.

Po interwencjach mieszkańców, władze miasta wystąpiły do Polskich Kolei Państwowych z prośbą o zainstalowanie oświetlenia i sieci wodociągowej w pasie drogi ulicy Czarnej. Ci jednak nie zgodzili się na takie rozwiązanie.
- Teraz miasto nie ma zupełnie pomysłu jak nam pomóc - tłumaczy Tadeusz Tymirski.

Jedyną propozycją gminy jest koncepcja dojazdu do posesji opracowana przez Miejską Pracownię Urbanistyczną, która przewiduje konieczność "pokrojenia" kilkunastu działek.
- W wielu przypadkach działki mają nieuregulowane stany prawne, ten pomysł jest szalony i bez perspektyw realizacji - rozkłada ręce mężczyzna.

Sąd uważa jednak, że te działania gminy przemawiają już na jej korzyść.
- Oznacza to zatem, że organy gminy nie pozostały zupełnie bezczynne w tej sprawie - czytamy dalej w uzasadnieniu. - Przestępstwo umyślne może być popełnione tylko z winy umyślnej (…) w zachowaniu wszystkich podmiotów, nie można dopatrzeć się żadnej odmian umyślności, a więc ani zamiaru bezpośredniego ani ewentualnego.

Mieszkańcy są zawiedzeni i zapowiadają, że nie odpuszczą.
- Mamy dość lekceważenia przez wszystkich - mówi Tadeusz Tymirski, jeden z mieszkańców. - Mam zamiar udać się z tym do prawnika i zobaczymy, co się da zrobić. My przecież nie możemy tak żyć w Unii Europejskiej i XXI wieku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie