Sąd poczeka

Nie w lutym, a dopiero w kwietniu władze Radomia przekażą oficjalnie budynek, w którym ma się znajdować siedziba Wydziału Zamiejscowego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Mimo to obie strony zapewniają, że wydział powstanie w terminie, czyli na początku przyszłego roku.

Jak pisaliśmy, na siedzibę wydziału miasto przeznaczyło budynek przy ulicy Słowackiego 7. Jaka jest przyczyna "poślizgu" z formalnym przekazaniem go na potrzeby sądownictwa? Okazuje się, że nie ma jeszcze dokumentacji technicznej obiektu. Miejska Pracownia Urbanistyczna dopiero nad nią pracuje. Będzie gotowa dopiero pod koniec marca.

- Nie da się tego przyspieszyć. Okazało się, że budynek wymaga bardziej skomplikowanego remontu niż się początkowo wydawało, łącznie ze wzmocnieniem - przyznał Jan Kacprzak, prezes Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. - W tej sytuacji podpisanie aktu notarialnego będzie możliwe dopiero w kwietniu. Potem zostanie ogłoszony przetarg na wykonawcę remontu.

Przed podpisaniem aktu notarialnego miasto musi także przejąć od Spółdzielni "Nasz Dom" wąski, czterometrowy teren wokół przyszłej siedziby wydziału. Władze Radomia twierdzą, że nie powinno być z tym problemu. Ich zdaniem niezagrożony jest także termin rozpoczęcia pracy przez sąd, wyznaczony na 1 stycznia przyszłego roku.

- Uważam, że nie ma takiego niebezpieczeństwa. Na wszelki wypadek mamy jednak pomieszczenia awaryjne - zapewnił przedwczoraj prezydent Zdzisław Marcinkowski.

Przypomnijmy, że Wydział Zamiejscowy Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego powstanie na mocy rozporządzenia prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego z grudnia ubiegłego roku. Będzie rozpatrywał skargi mieszkańców regionu radomskiego na decyzje organów administracji rządowej i samorządowej. W ubiegłym roku było ich około pół tysiąca.

W wydziale będzie pracować ponad dwadzieścia osób, w tym sześciu sędziów i asesorów. W większości mają to być prawnicy z Radomia i regionu.