Poznali się przed ponad rokiem, oboje należeli do klubu seniora, postanowili też wspólnie zamieszkać w Radomiu. Zdaniem prokuratury mężczyzna był zazdrosny i okazywał to, gdy kobieta tańczyła lub spotykała się z innymi. Dochodziło do awantur, później mężczyzna przepraszał kobietę, obiecywał poprawę i po pewnym czasie…sytuacja się powtarzała.
Kolejny raz sprzeczka miała miejsce 12 listopada, tym razem jednak kobieta zażądała, by mężczyzna wyprowadził się od niej. Jak twierdzi prokuratura to wtedy sięgnął po nóż i zaczął nim zadawać rany cięte w głowę kobiety krzycząc przy tym "teraz cię zabiję". Ratowała się chwytając ostrze noża ręką, a potem uciekając. Pomimo pogoni udało jej się wezwać pomoc. Miała kilka ran ciętych głowy, znalazła się w szpitalu.
Mężczyzna tego samego dnia znalazł się w policyjnym areszcie, który to sąd zamienił na areszt tymczasowy. W czasie śledztwa mężczyzna utrzymywał, że to kobieta pierwsza zaatakowała go nożem. Prokuratura nie uwierzyła tym słowom i oskarżyła mężczyznę o usiłowanie zabójstwa.
Proces toczył przez Sądem Okręgowym w Radomiu, wyrok zapadł przed kilkoma dniami. Mężczyzna został uznany winnymi i skazany na siedem lat pozbawienia wolności. Na wymiar kary mógł mieć wpływ fakt, ze zdaniem biegłych psychiatrów oskarżony w chwili popełniania przestępstwa miał znacznie ograniczoną poczytalność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?