Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd skazał radomianina za przejazd bez biletu

R
ilustracja
ilustracja
Kara jest dotkliwa.

Karę czterech miesięcy ograniczenia wolności wymierzył radomski sąd mężczyźnie, który na mandacie za jazdę autobusem bez biletu podrobił podpis znajomego.

Jak informuje Dariusz Dębski, rzecznik MZDiK w Radomiu, w połowie maja 2010 roku mężczyzna jechał przez osiedle Akademickie autobusem linii 7. Pracownicy firmy "Reflex" przyłapali go na podróżowaniu na gapę.

Mężczyzna nie miał przy sobie dowodu tożsamości i podał kontrolerom dane personalne znajomego. Potwierdził też fałszywym podpisem otrzymanie wezwania do zapłaty kary oraz zobowiązał się do uiszczenia należności w ciągu czternastu dni. Na konto bankowe "Refleksu" nie wpłynął jednak żaden przelew.

- Gdy pracownicy tej firmy wysłali ponaglenie pasażerowi, którego dane widniały na wezwaniu, mężczyzna ten zorientował się, że jego podpis został sfałszowany i sam natychmiast powiadomił policję. Mundurowi w czasie postępowania ustalili, kto naprawdę podróżował bez biletu - opowiada Dariusz Dębski.

Postawiono mu zarzut podrobienia podpisu. Sąd Rejonowy w Radomiu skazał go na cztery miesiące ograniczenia wolności i zobowiązał do przepracowania na cele społeczne 120 godzin. Musi także zapłacić karę za jazdę bez biletu i zwrócić prawie 800 złotych kosztów sądowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie