Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Saperzy sprawdzili: centrum jest "czyste". A reszta Radomia?

/pok/
Pracownicy firmy "Dymamit” sprawdzali między innymi ulicę Traugutta. Była "czysta”.
Pracownicy firmy "Dymamit” sprawdzali między innymi ulicę Traugutta. Była "czysta”. TV Dami
Znaleźli zardzewiały czajnik, fragmenty starych łusek i resztki drobnych, metalowych przedmiotów. Czy to znaczy, że w Radomiu już nie ma pocisków? Niekoniecznie....

Saperska firma "Dynamit" podczas prac na ulicach Traugutta i Młodzianowskiej w Radomiu nie znalazła pocisków, co nie oznacza jednak, że nie ma ich w innych miejscach w naszym mieście.

Firma "Dynamit" z Płocka zajmuje się poszukiwaniem niebezpiecznych przedmiotów, jak również pracami minerskimi. Do Radomia przyjechała po zawarciu umowy z władzami miasta. Było to następstwem znalezienia w jednym tygodniu na remontowanym odcinku ulicy Traugutta czterech pocisków. Po ostatnim takim odkryciu roboty ograniczono do powierzchniowych do czasu sprawdzenia terenu.

Dwóch pracowników "Dynamitu" zajmowało się tym we wtorek przy wykorzystaniu specjalistycznego sprzętu. Kilkakrotnie dawał on sygnały, po odkopaniu ziemi w tym miejscu okazywało się jednak, że nie są to pociski a jedynie pozostałości po łuskach nabojów lub drobne przedmioty. Był też pordzewiały czajnik.

- Sprawdzony został fragment ulicy Traugutta, również Tochtermana, a później odcinek około 100 metrów na ulicy Młodzianowskiej. Uzgodniliśmy, że jeśli będzie taka potrzeba, firma przyjedzie na każde nasze wezwanie - mówił nam Grzegorz Ornat, dyrektor wydziału Zarządzania Kryzysowego w Urzędzie Miejskim w Radomiu.

Według Krzysztofa Falandysza, szefa firmy "Dynamit" takich wezwań było już w Radomiu kilka i zapewne będzie ich jeszcze więcej.

- Radom był obiektem działań wojennych zarówno w 1939, jak i w 1945 roku i ślady tego muszą być obecne w ziemi. Przez wiele lat takie poszukiwania nie były prowadzone, teraz prac budowlanych jest dużo i stąd takie nagromadzenie niebezpiecznych znalezisk. Dzięki lepszemu sprzętowi łatwiej jest je też znaleźć - mówił nam.

Koszt już wykonanych we wtorek prac nie jest na razie znany. Zależy to głównie od powierzchni przebadanego terenu. Według Grzegorza Ornata, stawka nie powinna wynieść więcej niż 90 groszy za metr kwadratowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie