Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąsiad rozbił ich auto na drzewie, więc zgłosili kradzież

/pok/
Właściciele volkswagena twierdzili, że auto zostało im ukradzione. Jak się okazało była to wymyślona historia.

Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę na ulicy Domagalskiego. Kierowca volkswagena golfa nagle, z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na lewą stronę uderzając w drzewo, a potem uciekł miejsca wypadku.

- Następnego dnia do komendy zgłosiła się kobieta i mężczyzna w wieku 48 lat i poinformowali o kradzieży volkswagena. Jak twierdzili, samochód został skradziony spod domu. Po przyjęciu zgłoszenia, policjanci rozpoczęli poszukiwania auta. W wyniku działań operacyjnych, policjanci wydziału zwalczającego przestępczość przeciwko mieniu szybko ustalili, że tak naprawdę żadnej kradzieży nie było. Dzień wcześniej samochód pożyczyli sąsiadowi, a ten po kolizji uciekł z miejsca zdarzenia, ale poinformował o zajściu właścicieli. Para pojechała we wskazane miejsce zdarzenia, a gdy zobaczyli samochód i policjantów przestraszyli się i odjechali. Z obawy przed konsekwencjami postanowili zgłosić kradzież samochodu - informowała Justyna Leszczyńska z zespołu do spraw komunikacji społecznej radomskiej policji.

Za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie i składanie fałszywych zeznań grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie