Opóźnienie spowodowała zbyt długa jak na możliwości uczestników trasa pielgrzymki z Taczowa do Starej Błotnicy. Wszyscy pielgrzymi, którzy w końcu zjawili się na deptaku, bawili się jednak doskonale. Swoje możliwości wokalne i taneczne prezentowano na dwóch scenach - pod Kościołem Garnizonowym i w muszli koncertowej w Parku Kościuszki.
Występowały działające pod skrzydłami radomskich parafii grupy scholastyczne. Ciepło witano kolejne grupy zjawiające się przed scenami. Najwięcej braw dostali Białorusini, Włosi, którzy stanowią najliczniejszą grupę wśród zagranicznych gości, a także Węgrzy.
Młody węgierski ksiądz przyznał się, że dziś podczas pielgrzymki został Polakiem. Opalił się bowiem z jednej strony i ma teraz skórę w kolorach białym i czerwonym. Widownię szczególnie zachwycił właśnie program zespołu węgierskiego.
Najpierw na scenie jeden z członków zespołu popisywał się strzelaniem z bicza, po czym wykonano ludowe tańce z południa Węgier. Setki osób przyglądały się występom, wśród nich był biskup Henryk Tomasik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?