Odsetek arbitrów, którzy nie zdali pierwszego egzaminu jest dość spory, bo to ponad 20 procent.
- Testy ogólnie poszły średnio. Dostaną oni szansę poprawki - mówi Tomasz Siwiec, szef Wydziału Sędziowskiego ROZPN.
Okazuje się, że osoby, które nie zaliczyły testów będą jeździć mecze. Może nie na klasę okręgową, ale na niższe szczeble, bo cały czas brakuje sędziów, do obsady na mecze. Tym bardziej, że już w najbliższy weekend ruszają rozgrywki najmłodszych piłkarzy od rocznika 2003 do rocznika 2006.
- Tylko na same mecze w ligach młodzieżowych potrzebujemy 70 sędziów. Do tego są pojedynki od "okręgówki" do klasy B i mamy problem, bo brakuje sędziów. Te osoby, które nie zdały, to pewnie będą prowadzić mecze w klasie B na linii, lub najmłodsze roczniki nieodpłatnie - mówi Daniel Maciejewski, przewodniczący komisji szkoleniowej w Wydziale Sędziowskim.
O tym, że niektórzy sędziowie są słabi, najczęściej możemy nasłuchać się właśnie od trenerów z regionu.
- Ja jak oblałem egzamin na prawo jazdy, to mnie za kółko nikt nie wpuszczał. Jak sędzia obleje egzamin, to go wysyłają na trampkarzy. I co ja mam dzieciakom powiedzieć kiedy arbiter źle prowadzi zawody? Że za karę im prowadzi mecze - powiedział nam jeden z trenerów, który wolał z obawy przed sędziami nie podawać nazwiska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
