Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seksafera: mniejsza kara dla Łyżwińskiego. Lepper wolny

Piotr KUTKOWSKI kutkowski@echodnia
Nie 5 lat, a 3,5 roku pozbawienia wolności dla Stanisława Łyżwińskiego za udział w seksaferze "Samoobrony" - taki wyrok wydał Sąd Apelacyjny w Łodzi. Sprawa drugiego z oskarżonych, Andrzeja Leppera została skierowana do sądu pierwszej instancji do ponownego rozpatrzenia.

Stanisław Łyżwiński do aresztu trafił w sierpniu 2007 roku po wybuchu tak zwanej "seksafery" w "Samoobronie". Proces w tej sprawie toczył się w Piotrkowie od maja 2008 roku do lutego 2010 roku był niejawny. Stanisław Łyżwiński został skazany na 5 lat pozbawienia wolności, miał też zapłacić około 40 tysięcy złotych grzywny, Andrzeja Leppera sąd skazał na 2 lata i 3 miesiące bezwzględnego pobytu w więzieniu.

Obaj złożyli apelację. Rozpatrywał ją sąd w Łodzi, proces był niejawny i odbywał się pod nieobecność Stanisława Łyżwińskiego, który przedstawił zwolnienie lekarskie. Wyrok zapadł w środę. Sąd uchylił w całości karę orzeczoną wobec Andrzeja Leppera, natomiast karę wobec Stanisława Łyżwińskiego zmniejszył z 5 lat na 3,5 roku, uchylając jednocześnie dwa spośród kilku zarzutów. Staną się one przedmiotem ponownego rozpoznania.

Wyrok ten jest prawomocny, nie oznacza jednak, że tyle czasu skazany spędzi za kratkami, bowiem na poczet orzeczonej kary może zostać zaliczony okres spędzony przez niego w areszcie.

Zdaniem Wandy Łyżwińskiej, żony Stanisława Łyżwińskiego na pobyt w więzieniu nie pozwala przede wszystkim jego stan zdrowia Według niej jest on tak poważny, że nie może on wstawać z łóżka a do poprzednich schorzeń dołączyła się obecnie borelioza.

- Szanujemy wyrok sądu, ale nie zgadzamy się z nim. Mąż powinien zostać uniewinniony. To, że tak się nie stało może wynikać z faktu, że w areszcie spędził ponad dwa lata, stracił w nim zdrowie i teraz, gdyby został uniewinniony, należałoby mu się odszkodowania. Sprawę skierujemy do Strasburga - mówiła nam.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie