Seksafera w Zwoleniu: sędzia już bez immunitetu

Śledztwo w sprawie afery wszczęła Prokuratura Okręgowa w Lublinie, jednak by mogła ona postawić zarzuty podejrzewany o zgwałcenie i molestowanie pracowniczki sędzia musiał być najpierw pozbawiony immunitetu. Nastąpiło to po długich procedurach prawnych. Na początku tego roku lubelska prokuratura do pięciu postawionych wcześniej zarzutów chciała dołączyć kolejny, ale wymagało to wszczęcia kolejnego procesu i uchylenie immunitetu. Decyzja taka została w końcu podęta przez Sąd Dyscyplinarny działający przy lubelskim Sądzie Apelacyjnym, ale odwołanie złożył od niej poprzez dwóch obrońców były prezes. Jak się dowiedzieliśmy Sąd Dyscyplinarny przy Sądzie Najwyższym podtrzymał tę decyzję co oznacza, że prowadzone przez lubelską prokuraturę będzie mogło znowu ruszyć. Prezes złożył rezygnację z pełnienia swojej funkcji w lutym 2011 roku a wiązało się to z oskarżeniem go przez pracowniczkę o gwałcenie jej oraz molestowanie seksualne.