Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seksafera ze Zwolenia. Kłopoty na procesie sędziego oskarżonego o gwałt na podwładnej

/pok/
Sąd Rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim dwukrotnie musiał odwołać rozprawy w procesie, w którym Cezary K., były prezes Sądu Rejonowego w Zwoleniu, jest oskarżony o molestowanie seksualne i zgwałcenie swej podwładnej. Powód - nie stawiła się sama poszkodowana.

Ustąpił z funkcji po seksaferze

W lutym 2011 roku sędzia Cezary K., który był wtedy prezesem Sądu Rejonowego w Zwoleniu ustąpił z funkcji po tym, jak pracownica tego sądu opowiedziała w Centrum Praw Kobiet w Warszawie, że prezes siłą zaciągnął ją do samochodu, wywiózł za miasto i zgwałcił. Wcześniej miało dochodzić do przypadków molestowania jej w budynku sądu. Kobieta potwierdziła te słowa w prokuraturze, co stało się podstawą do wszczęcia śledztwa. W akcie oskarżenia zarzucono Cezaremu K. popełnienie sześciu przestępstw o charakterze seksualnym. Miało do nich dochodzić w okresie od 4 stycznia 2011 roku do 10 lutego 2011 roku.

Śledztwo prowadziła Prokuratura Okręgowa w Lublinie, a zakończyło się ono przed rokiem, po wcześniejszych perturbacjach związanych z pozbawieniem sędziego immunitetu. W akcie oskarżenia zarzucono Cezaremu K. popełnienie sześciu przestępstw o charakterze seksualnym. Miało do nich dochodzić w okresie od 4 stycznia 2011 roku do 10 lutego 2011 roku.

Kolejne kłopoty proceduralne pojawiły się przy próbach rozpoczęcia procesu przez Sąd Rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim. Terminy kilkakrotnie przekładano ze względu na przedstawianie przez podejrzanego zwolnień lekarskich bądź z przyczyn losowych. Ostatecznie proces rozpoczął się 29 maja od odczytania aktu oskarżenia i składania wyjaśnień przez
podejrzanego. Jak się dowiedzieliśmy, sędzia nie przyznał się on do winy.

Na rozprawie 24 czerwca miała zeznawać pokrzywdzona, która występuje także w roli oskarżyciela posiłkowego. Kobieta jednak nie podając przyczyny nie stawiła się, nie było jej także na kolejnej rozprawie, której termin wyznaczono na 23 sierpnia.

- Sąd postanowił ustalić za pomocą policji, co dzieje się z poszkodowaną - mówił nam Marcin Chałoński, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach.

Termin następnej rozprawy wyznaczono na 20 września. Proces toczy się przy drzwiach zamkniętych. Decyzję o wyłączeniu jawności sąd tłumaczył dobrem pokrzywdzonej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie