Sensacja w Warszawie. Legia Warszawa przegrała z Radomiakiem 0:3. Mecz przyjaźni na trybunach, a na boisku walka na całego. Zobacz zdjęcia

Bramki: Semedo (67.), Wagner (74.),Vusković (79.)
Legia: Hładun - Pankov, Jędrzejczyk, Kapuadi (54. Celhaka), Morishita, Elitim, Kapustka, Kun (24. Ribeiro), Josue (84. Rejczyk), Gual, Wszołek.
Radomiak: Majchrowicz - Raphael Rossi, Abramowicz, Jakubik, Vusković, Grzesik, Kaput (84. Luizao), Semedo (84. Zimovski), Donis (13. Jordao), Wolski (84. Leandro), Wagner (77. Peglow).
Sędziuje: Jarosław Przybył (Kluczbork).
Czerwona kartka: Kapustka (6 minuta).

Tuż przed pierwszym gwizdkiem ważna informacja. Słowo klucz to "Trójka": Radomiak przegrał trzy mecze w PKP BP Ekstraklasie z rzędu, a Legia wygrała z Zielonymi trzy ostatnie mecze w lidze bez starty gola.

Radomiak grał piątką w defensywie. Jedynym wysuniętym graczem w ekipie z Radomia był Rafał Wolski, nominalny pomocnik.
Tymczasem na trybunach sielanka: "A melanż trwa, Radomiak, Legia Warszawa" - śpiewają fani obu klubów, bo przecież ci ze sobą sympatyzują. Na trybunach stadionu przy ulicy Łazienkowskiej pojawiło się ponad 31 tysięcy fanów piłki nożnej.

W pierwszej połowie nic sportowego się nie działo. Ale Radomiak miał atut, bo Bartosz Kapustka już na początku starcia zarobił czerwoną kartkę za faul na Christosie Donisie.

3 minuta: Pierwszy groźny strzał Legii w tym spotkaniu. Próbował Josue, ale Filip Majchrowicz, bramkarz Radomiaka nie dał się zaskoczyć.

6 minuta: ** Czerwona kartka dla Bartosza Kapustki.** Piłkarz Legii zaatakował nogi Christosa Donisa. Sędzia Jarosław Przybył podbiegł do VAR -u i po analizie pokazał graczowi miejscowych czerwony kartonik.

13 minuta: Okazała się pechowa dla Donisa. Grecki pomocnik Radomiaka doznał urazu stawu skokowego. Za niego na boisku Bruno Jordao.

18 minuta: W dogodnej sytuacji przed polem karnym znalazł się Wolski. Ograł obrońcę i oddał strzał. Na szczęście dla legionistów defensorzy stołecznej drużyny zablokowali próbę radomianina.

24 minuta: Szyba akacja Radomiaka. Lisandro Semedo dograł do Wolskiego, a ten nie trafił w bramkę w dogodnej sytuacji. Druga wymuszona zmiana w tym spotkaniu. Tym razem gracz Legii Patryk Kun doznał urazu uda. W jego miejsce Jurij Ribeiro.

34 minuta: Legia mimo gry w osłabieniu, Legia atakuje. Tym razem Marc Gual, strzelał, ale tylko w boczną siatkę. W odpowiedzi celnie na bramkę gospodarzy uderzył Lisandro Semedo. Golkiper miejscowych Dominik Hładun odbił futbolówkę na rzut rożny.

44 minuta: Kontra za kontrę, czyli Radomiak zmarnował szybką akcję (Dawid Abramowicz) oraz Paweł Wszołek (Legia).

45 minuta: Mecz nie jest porywa jący, choć walki nie brakuje. Sędzia z Kluczborka przedłużył pierwszą połowę o pięć minut.

45 minuta+5: Arbiter przerwał akcję Zielonych i zaprosił obie drużyny na przerwę. Na razie mało strzałów, składnych akcji, przemyślanych zagrań. Walka jest, ale nic po za tym. Do przerwy na Łazienkowskiej bez bramek.

- Musimy więcej atakować, choć remis jest w naszej sytuacji też jest niezły. Jednak chcemy tu wygrać. Na treningach wychodzi lepiej - powiedział w przerwie meczu dla stacji Canal+ Damian Jakubik, obrońca Radomiaka.

Tymczasem defensor Legii Artur Jędrzejczyk stwierdził, że czerwonej kartki dla Kapustki nie powinno być.

- Byłem blisko tej sytuacji i nie jestem przekonany, że była to czerwień. Cóż, jest tak że gramy w osłabieniu. Jednak na pewno spróbujemy wygrać to spotkanie - relacjonował defensor gospodarzy.

II połowa

46 minuta: Mimo, że Legia gra w osłabieniu, to ona jest aktywna w ofensywie.

52 minuta: Kontra Radomiaka. Dawid Abramowicz podciągnął z piłką dobre 40 metrów, po czym nie dośrodkowywał, a próbował strzelać. Zabrakło precyzji.

55 minuta: Radomianie wywalczyli rzut rożny, po którym Michał Kaput uderzył na bramkę Hładuna. Ten pewnie złapał futbolówkę. W odpowiedzi na bramkę radomian strzelał Gual. Głową, ale minimalnie niecelnie.

60 minuta: Godzina gry za nami. Legia i Radomiak nie stwarzają szans na zdobycie gola. Walka przede wszystkim w środku boiska, dużo fauli. Nie jest to wybitny mecz naszej ekstraklasy...

67 minuta: GOL DLA RADOMIAKA: Akcję całego zespołu sfinalizował Lisandro Semedo, który mając piłkę w polu karnym strzelił skutecznie płasko po ziemi. Hładun wyciągnął się jak struna, ale nie zdołał wybronić tego uderzenia. Radomiak prowadzi na Łazienkowskiej!

74 minuta: GOL DLA RADOMIAKA: Zabójcza kontra Radomiaka. Podanie Jordao finalizuje Wagner, który z pierwszej piłki pakuje gałę do siatki Legii!!!. Kwadrans do do końca regulaminowego czasu. Zieloni prowadzą na Łazienkowskiej dwoma trafieniami.

79 minuta: GOL DLA RADOMIAKA: Luka Vusković ułożył sobie piłkę na nodze i po chwili huknął na bramkę Legii. Dominik Hładun nie dał rady. Chorwacki "małolat" w ekipie Radomiaka (Vusković ma 17 lat) poprawił legionistom na 3:0!

85 minuta: Trwa koncert Radomiaka w drugiej połowie. Podopieczni Maciej Kędziorka grają, jakby zaraz mieli walczyć o medale mistrzostw Polski, a nie o utrzymanie. Pewni w defensywie i skuteczni do bólu w ataku - oto jak krótko można podsumować walkę Zielonych w stolicy!

90 minuta: Radomiak pewnie dowozi wygraną w stolicy. Dla Legii to dwie minuty kary...

90 minuta+ 2: Arbiter kończy to spotkanie. Radomiak wygrał po ciężkim boju. Utrzymanie ekipy z Radomia w elicie coraz bliżej.

- Uważam, że jako drużyna pokazaliśmy charakter. Brakowało szczęścia, a potem dostaliśmy bramkę. Grając jednego mniej nie daliśmy rady. W każdym spotkaniu dajemy z siebie wszystko. Mieliśmy swoje momenty, ale jest nam przykro, bo przegraliśmy 0:3 - skomentował Paweł Wszołek, gracz Legii dla Canal+.

Tymczasem Zieloni niespodziewanie, ale zasłużenie wypunktowali faworyta. Radomiak wyczekał Legię, zdobył bramki po zmianie stron. Lisandro Semedo, Wagner Diaz i Luka Vuskowić trafiali do bramki Legii. Temu ostatniemu powinien co mecz kibicować wysłannik Tottenhamu, którego zawodnikiem jest młody Chorwat. Jeśli przedstawiciel londyńskiego klubu jest na meczu Radomiaka, Vusković spisuje się wyśmienicie...

Zobacz skrót meczu Legia - Radomiak

Po starciu w stolicy Radomiak jest 12 w tabeli z 38 punktami na koncie. Kolejne spotkanie radomianie rozegrają na swoim stadionie. W poniedziałek 13 maja Zieloni podejmą Ruch Chorzów. Początek meczu na boisku przy ulicy Struga o godzinie 19.

Tak zapowiadaliśmy mecz Legia vs Radomiak

To już 31 kolejka piłkarskich zmagań elity w Polsce. Podopieczni trenera Macieja Kędziorka zmierzą się z legionistami i zechcą zawalczyć o dziesiąte zwycięstwo w tym sezonie.

Zieloni zajmują obecnie 13. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 35 punktów, natomiast Legia plasuje się na 5. pozycji, mając na koncie 50 oczek.

W drużynie z Radomia zabraknie pauzującego za kartki Mateusza Cichockiego oraz kontuzjowanych: Chico Ramosa i Leonardo Rochy, zaś w Legii nie zagrają między innymi kontuzjowani Rafał Augustyniak oraz Blaz Kramer.
Radomiak po serii słabych występów i trzech porażkach z rzędu, ma tylko cztery punkty przewagi nad strefą spadkową, więc każdy punkt jest dla zespołu na wagę złota. Z kolei drużyna trenera Goncalo Feio walczy o miejsce premiowane grą w europejskich pucharach. To oznacza, że mecz w stolicy powinien być ciekawy i emocjonujący.

Na trybunach będzie to przyjazne wydarzenie, bo oba kluby kibica ze sobą sympatyzują. Na boisku zapowiada się jednak zażarta walka o każdy metr boiska.

Zobacz także: