Podczas piątkowego posiedzenia radomska Rada Miejska oceniała między innymi, jak miejskimi pieniędzmi w 2014 roku gospodarował prezydent. Wtedy rządził jeszcze Andrzej Kosztowniak. Po przegranych dla niego wyborach stanowisko objął Radosław Witkowski. Ale stało się to kilkanaście dni przed końcem roku.
OCENA POPRZEDNIKA
W ubiegłym roku miasto wydało ponad 1 miliard złotych. Ubiegły rok zamknął się z 28 milionami deficytu i zadłużeniem na poziomi około 430 milionów złotych.
- To był budżet Andrzeja Kosztowniaka i my tak go podsumowujemy - mówił w czasie obrad szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości Jakub_Kowalski. - To był dobry budżet dla Radomia. Zadłużenie miasta też jest na bezpiecznym poziomie, co zresztą potwierdziła też Regionalna Izba Obrachunkowa i komisja rewizyjna Rady.
- Na szczęście nie musimy dziś oceniać, jak budżet wykonał pan Andrzej Kosztowniak. Tej oceny dokonali już mieszkańcy miasta, przy urnach - mówił z kolei szef klubu radnych Platformy Obywatelskiej Jerzy Zawodnik.
SŁUPKI SIĘ ZGADZAJĄ
- Słupki i wyliczenia budżetowe się zgadzają, to jest oczywiste. Ale budżet miasta to jest odzwierciedlenie żywego organizmu, jakim jest miasto - mówił_Kazimierz Woźniak, radny Radomian Razem. - Słyszę tu, że zadłużenie jest bezpieczne. Nie przekroczyliśmy ustawowego limitu, ale też tych pieniędzy nikt nam nie podarował. Trzeba je będzie oddać i zapłacić haracz, czyli odsetki. Mam też zastrzeżenia do prowadzonych inwestycji. Choćby sztandarowa obwodnica południowa, która miała być gotowa w ubiegłym roku, a wciąż trwają tam ostatnie prace.
Ostatecznie, przy ocenie Kazimierz Woźniak wstrzymał się od głosu. Podobnie Jan Rejczak i Kazimierz Staszewski z Klubu Prawa i Sprawiedliwości. Pozostali radni byli za i prezydent dostał absolutorium.
ULGI I NAGRODA
Podczas poniedziałkowego posiedzenia radomscy radni uchwalili też ulgi w podatkach od nieruchomości i środków transportu dla przedsiębiorców tworzących miejsca pracy.
- To pierwsze uchwały z pakietu zachęt dla przedsiębiorców, które przygotowujemy w ramach Radomskiej Strefy Gospodarczej - zapowiedział wiceprezydent Radomia Rafał Rajkowski. - Całość, składającą się z wielu elementów zaprezentuję we wrześniu.
Po długiej dyskusji radni zgodzili się też na ustanowienie nagrody literackiej imienia Witolda Gombrowicza. Ma ona wynosić 40 tysięcy złotych. To właśnie jej wysokość podzieliła radnych. Klub PiS chciał, aby gratyfikacja dla zwycięzcy wynosiła 10 tysięcy złotych.
- Wstrzymałem się od głosu, bo uważam, że na podobnym poziomie powinniśmy w takim razie nagradzać radomskich twórców, oni są wizytówką Radomia.
- Chcemy promować Radom poprzez kulturę. Ta nagroda jest szansą - odpowiadał wiceprezydent Karol Semik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
