Sesja w Kozienicach. Kolejny krok w stronę promenady i inne ważne decyzje

Zanim radni przeszli do procedowania porządku obrad, wręczono kolejne (obok jubileuszy o których pisaliśmy w oddzielnym materiale) wyróżnienie - tym razem dla Sławomira Żaka, nauczyciela z PSP nr 3 w Kozienicach, który od lat zaangażowany jest w działalność na rzecz poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego. Za swoje zaangażowanie na początku marca został odznaczony przez marszałka Adama Struzika, kolejne słowa uznania skierowali do niego gospodarze Gminy Kozienice.

Zmiany w budżecie

W programie sesji znalazło się 12 uchwał, dwie pierwsze dotyczyły kolejne budżetu i WPF-u. Po rozliczeniu roku 2016 okazało się, że gmina ma dodatkowe wolne środki - w sumie ponad 2 miliony złotych. Właśnie one zostały wprowadzone do uchwały budżetowej. Prawie 1,7 mln zł trafiło na wykup gruntów pod inwestycje, kolejne 180 tys. na inwestycje na ulicy Nowy Świat (wzrost do 280 tys. zł), a 140 tys. zł na zakup dwóch łodzi - dla OSP Brzeźnica i OSP Nowa Wieś. Zakup łodzi związany jest z włączeniem Nowej Wsi do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, w tym roku prawdopodobnie do systemu dołączy Brzeźnica. Druhowie będą też musieli zostać przeszkoleni w tym kierunku. Z kolei 50 tys. zł więcej (łącznie 550 tys. zł) gmina przeznaczy na zakup ciężkiego wozu dla kozienickich strażaków.

Teren pod chodnik

Radni jednogłośnie zadecydowali o przejęciu od Zarządu Województwa Mazowieckiego zadania zarządzania częścią drogi wojewódzkiej nr 737 (Kozienice-Radom). Chodzi o odcinek od ronda w Aleksandrówce do ul. Podlesie w Nowinach, a dokładnie o teren pod budowę chodnika. Taka decyzja jest potrzebna, aby można w ogóle było przygotować dokumentację techniczną na takie zadanie.

Gorąco w oświacie

Sporo emocji wywołał temat oświaty. Chociaż pierwsza uchwała w tej sprawie została przyjęta na początku marca, a ta czwartkowa była tak naprawdę "zatwierdzeniem" tego stanu, to i tak emocji nie brakowało. Pierwsza dyskusja dotyczyła petycji mieszkańców Aleksandrówki i Łuczynowa, którzy wnioskowali m.in. o nieprzenoszenie aktualnych szóstoklasistów do innych szkół. Obie petycje zostały uwzględnione połowicznie (obwody szkolne, dowolność w przenoszeniu absolwentów klas trzecich), ale wariant z szóstoklasistami miałby zły wpływ na organizację edukacji w mieście - prowadziłby do przepełnienia dwóch ze szkół i niewystarczającej obsady dwóch kolejnych, co z kolei odbijałoby się m.in. na dwuzmianowości.

Radny Martin Bożek zwracał uwagę na sposób konsultacji tematu i fakt, że rodzice jednych uczniów (kl. 3) mają wybór, a innych (kl. 6) już nie. W odpowiedzi usłyszał m.in. że chodzi o dobro znacznie większej grupy i trzeba brać pod uwagę całą społeczność szkolną. - Zrobiliśmy wszystko, co możliwe na tym etapie. Na ile tylko możemy, na tyle wychodzimy naprzeciw mieszkańcom. Przypominam też, że kuratorium pozytywnie oceniło nasz projekt - mówił burmistrz Tomasz Śmietanka.

Wszystkie zaplanowane na ten dzień uchwały oświatowe przeszły, a za tą najważniejszą - o sieci szkół - zagłosowało 20 radnych. Wstrzymał się tylko 1 z nich.

Spór o Warszawską

Kolejną dyskusję wywołał temat wyrażenia przez radnych zgody nabycie do zasobu mienia komunalnego działek przy ul. Warszawskiej, które w przyszłości mają być zagospodarowane na potrzeby promenady i stworzenia nowego centrum. Stanisław Kuźnar pytał, czy nie było możliwości zakupu ich wcześniej po niższej cenie, z kolei Martin Bożek podkreślał kwestie obciążenia ich hipoteką oraz sporu dotyczącego jednej z nich.

Burmistrz Tomasz Śmietanka odpowiadał, że stan własnościowy tych działek był zawiły (teraz wchodzą w to kwestie dziedziczenia), a także że jest to uchwała kierunkowa, która stanowi kolejny krok i otwiera następne możliwości. - Żaden notariusz nie tknie działki, wobec której toczy się stan sądowy. Dopiero kiedy sytuacja będzie wyjaśniona, wtedy będzie można mówić o konkretach dotyczących szczegółów - odpowiadał gospodarz gminy.

Za uchwała głosowało 15 radnych, 2 było przeciw i 1 się wstrzymał.

Co jeszcze na sesji?

Na sesji poruszono m.in. temat metrobusa, raz jeszcze podkreślając, że jest to dopiero pilotaż i trzeba zobaczyć, jakie będzie zainteresowanie (w pojeździe będą specjalne ankiety do wypełnienia). Linię będzie obsługiwał na razie żółty Koziołek (nie jest niskopodłogowy), ale niewykluczone, że w razie potrzeb się to zmieni.

Były też pytania o remont oficyny w Zespole Pałacowo-Parkowym. Ten najpewniej ruszy w czerwcu, a na ten czas Muzeum Regionalne przeniesie się do starego budynku KDK przy Al. 1 Maja, z kolei USC i biuro rady do głównego budynku urzędu.

Mieszkańcy mogą się też spodziewać, że w najbliższych dniach będą wykonywane poprawki krawężników na ul. Warszawskiej, które stanowią bariery architektoniczne dla osób niepełnosprawnych.