Kierowcy przejeżdżający ulicą Warszawską nie szczędzą złych słów pod adresem drogowców. Przed rondem Narodowych Sił Zbrojnych tworzą się spore korki, tymczasem na zamkniętej jezdni nie widać robotników.
Remont ulicy Warszawskiej rozpoczął się kilka dni temu i ma potrwać do końca listopada tego roku. Radomianie obawiają się jednak, że przy obecnym tempie prac jest to niemożliwe.
KILKU ROBOTNIKÓW
W piątek w samo południe, gdy byliśmy na miejscu, stała tylko koparka i kręciło się kilku robotników.
- Jeśli będą tak dalej pracować, to na pewno nie skończą na czas i rozgrzebią ulicę na zimę. Frezowanie szło im sprawnie, a teraz wszystko stanęło - powiedział jeden z kierowców.
ROZGRZEBANE ULICE
Przypomnijmy, że jutro powinny skończyć się także prace na ulicy Szewskiej i Wolność, tymczasem wciąż nie widać tam końca robót. W dużym korku stali też kierowcy przejeżdżający ulicą Chrobrego. W południe sznur pojazdów ciągnął się od skrzyżowania z ulicą 11 Listopada do Mierzejewskiego. Drogowcy z firmy As kończyli tam kłaść asfalt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?