Klimczyk prowadził radomianki w drugiej lidze. W poprzednim sezonie, były szkoleniowiec przez kilka miesięcy walczył o odzyskanie zaległych pieniędzy. Sprawa była na tyle poważna, że zespołowi groziło cofnięcie licencji przed decydującymi meczami rundy play off. Strony ostatecznie doszły do porozumienia i zakopały "topór wojenny". Radomianki gościły przed sezonem na turnieju towarzyskim w Aleksandrowie. Klimczyk, wraz ze swoimi podopiecznymi odwiedził Radom i oba zespoły rozegrały ostatni sparing przed rozpoczęciem sezonu. Bilans sparingowych spotkań jest remisowy.
- W drugim sparingu nasza przewaga była bardzo wyraźna, ale to był mecz towarzyski - przestrzega Jacek Skrok, trener akademiczek. - Z wypowiedzi trenera Klimczyka wynika, że jest zadowolony z drużyny i wyników.
Ekipa z Aleksandrowa zajmuje obecnie 9. miejsce, jednak do radomianek, które są na 6. pozycji, traci jedynie 2 punkty.
- Spodziewam się zaciętego meczu. Rywalki zrobią wszystko, aby nie stracić punktów we własnej hali. My jeżeli chcemy utrzymać kontakt z czołówką tabeli musimy wygrać - przyznaje Skrok.
Własna hala to nie jedyny atut siatkarek z Aleksandrowa. W swoich szeregach mają wielokrotną medalistkę mistrzostw Polski, Marlenę Mieszałę, środkową bloku. Agnieszka Rajkowska, znana jest kibicom w Radomiu pod panieńskim nazwiskiem Mortka. Jej trenerem w radomskim klubie, był Skrok.
Do dyspozycji trenera radomianek będą prawdopodobnie wszystkie zawodniczki. Akademiczki do Aleksandrowa wyjadą w dniu meczu, po porannym rozruchu we własnej hali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?