Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarki Jadaru AZS Politechniki Radom straciły punkt w Trzebnicy

/sid/
Siatkarki Jadaru AZS Politechniki Radom (na pierwszym planie Marta Natanek) poczuły się zbyt pewnie przed meczem z ostatnią w tabeli Gaudią Trzebnica i straciły punkt.
Siatkarki Jadaru AZS Politechniki Radom (na pierwszym planie Marta Natanek) poczuły się zbyt pewnie przed meczem z ostatnią w tabeli Gaudią Trzebnica i straciły punkt. T. Klocek
Miały być trzy pewne punkty, a są dwa wywalczone po zaciętej walce. W spotkaniu 15. kolejki zaplecza PlusLigi kobiet Jadar AZS Politechnika Radom wygrał 3:2 z Gaudią Trzebnica.

- Zgubiła nas pewność siebie i taki jest tego koszt - skomentował spotkanie Jacek Skrok, trener radomianek. - Nie szukam żadnych tłumaczeń.

Akademiczki były faworytkami spotkania. Mimo, że miały świadomość, że nie można zlekceważyć rywalek, do spotkania z Gaudia podeszły zbyt pewne zwycięstwa. Ekipa z Trzebnicy, pogodzona z grą w rundzie play out, w której będzie walczyć o utrzymanie, zagrała we własnej hali swobodnie i wykorzystała chwile słabości radomianek.

Miejscowe, w pierwszym secie, niemal przez cały czas, utrzymywały prowadzenie i jako pierwsze stanęły przed szansą wygrania tej partii. Dobra gra blokiem radomianek, przesądziła o wygraniu seta na przewagi przez podopieczne Skroka. Kolejny set, miał wyrównany przebieg. Żadnej z drużyn nie udało się wypracować wyraźnej przewagi. Zagrywka, która miała być mocną stroną akademiczek, nie sprawiała przeciwniczkom żadnych kłopotów. Tym razem, w decydującym momencie więcej opanowania wykazały gospodynie i doprowadziły do wyrównania stanu meczu.

Po wygranym pewnie przez radomianki trzecim secie, zanosiło się, że akademiczki wywiozą z Trzebnicy komplet punktów. Do stanu po 13, podobnie jak w dwóch pierwszych odsłonach, toczyły wyrównana walkę. Jednak wtedy stało się coś niewytłumaczalnego. Do końca seta akademiczki zdobyły zaledwie cztery punkty, przegrywając seta. W decydującym secie zdołały uporządkować szyki i pewnie wygrać tie breaka.

- Zupełnie stanęliśmy w czwartym secie - stwierdza Skrok. - Nie potrafiliśmy skończyć ataków, a rywalki doskonale broniły. Nasze zagrywki nie były tak trudne, jak się tego spodziewałem. Rywalki zagrały nieźle i dobrze, że zdołaliśmy wywalczyć dwa punkty. Podziwiam Sandrę Cabańską, która mimo, że nie może jeszcze zagrać całego meczu, gdy pojawi się na boisku pokazuje swój twardy charakter.

W najbliższym tygodniu siatkarki Jadaru AZS oprócz przygotowań do niedzielnego meczu ze Spartą Warszawa czeka także praca... dydaktyczna. Podopieczne Skroka poprowadzą zajęcia z najmłodszymi zawodniczkami MUKS "Trzynastka" Radom.

Gaudia Budmel Trzebnica - Jadar AZS Politechnika Radom 2:3 (24:26, 26:24, 21:25, 25:17, 9:15).
Jadar AZS: Ciesielska, Theis, Natanek, Kijakova, Hawryła, Michalska - Jagodzińska (libero) oraz Karbowska, Sekutowska, Cabańska, Kucharska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie