MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Czarnych Radom pokonali Białorusinów

/sid/
Podopieczni Wojciecha Stępnia pokonali ekipę białoruskiej ekstraklasy
Podopieczni Wojciecha Stępnia pokonali ekipę białoruskiej ekstraklasy T. Klocek
Dwie porażki i jedno zwycięstwo, to bilans udziału drugoligowej drużyny Czarnych Radom w rozgrywanym w Świdniku, Memoriale Tragicznie Zmarłych Siatkarzy Avii. W ostatnim spotkaniu turnieju, radomianie pokonali ubiegłorocznych triumfatorów, białoruski Zapadnyj Bug Brześć.

Od porażki 1:3 z Jadarem Siedlce rozpoczęli drugoligowi Czarni Radom udział w rozgrywanym w Świdniku, Memoriale Tragicznie Zmarłych Siatkarzy Avii.

Podopieczni Wojciecha Stępnia wyjechali na dwudniowy turniej do Świdnika. W pierwszym spotkaniu radomianie zmierzyli się z pierwszoligowym zespołem z Siedlec. Rozpoczęli od wygranego seta.

- Pierwszą partię zaczęliśmy w podstawowym ustawieniu - mówi Stępień. - W kolejnych zdecydowałem się na zmiany, aby sprawdzić pozostałych zawodników, którzy do tej pory mieli mniej okazji do gry.

W kolejnych trzech odsłonach Czarni toczyli wyrównaną walkę z pierwszoligowcem. W kluczowych momentach zabrakło młodszym zawodnikom opanowania i przegrali wszystkie trzy sety. Ostatnią partię, na przewagi 25:27.

- Ogólnie jestem zadowolony z gry wszystkich zawodników - przyznał po spotkaniu Stępień. - Trudno mieć pretensje, bo grali z dobrym przeciwnikiem. W końcówkach było trochę nerwów. Ogólnie dobry turniej, który dostarczył nam wielu wniosków, przed czekającymi nas ważnymi meczami.

W drugim spotkaniu rozgrywanego w Świdniku turnieju, Czarni zmierzyli się z gospodarzami, Avią, wymienianą w gronie faworytów do awansu do pierwszej ligi.

Pierwszego seta spotkania z Avią, radomianie rozpoczęli w najmocniejszym ustawieniu i przez długi czas utrzymywali prowadzenie. Miejscowi zdołali wyrównać na 19:19, a następnie rozstrzygnąć walkę na przewagi na swoją korzyść. W drugiej odsłonie siatkarze Czarnych ponownie przez dłuższy czas prowadzili, by w końcówce stracić całą przewagę. Zaciętą końcówkę tym razem rozstrzygnęli na swoją korzyść podopieczni Stępnia, wykorzystując dopiero trzynastą piłkę setową. Wygrany set nie uskrzydlił radomian. Przegrali kolejne dwie odsłony, a gry nie odmienił szereg zmian przeprowadzony przez trenera Stępnia.

W trzecim spotkaniu radomianie zmierzyli się z białoruskim, Zapadnym Bugiem Brześć, drużyną ekstraklasy, ubiegłorocznym zwycięzcą turnieju w Świdniku. To spotkanie, podobnie, jak dwa poprzednie trwało cztery sety. Tym razem jednak trzy partie wygrali podopieczni Stępnia.

Czarni Radom - Jadar Siedlce 1:3 (25:21, 18:25, 22:25, 22:25, 25:27), Avia Świdnik - Czarni Radom 3:1 (27:25, 35:37, 25:17, 25:17), Czarni - Zapadnyj Bug Brześć 3:1.

Czarni: Górski, Prygiel, Kocik, Szumielewicz, Staniec, M. Ostrowski - Filipowicz (libero) oraz Michalski (libero), Gonciarz, Pszenny, Kleczaj, Skwarek, D.Ostrowski, Surma.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie