Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Jadaru będą bronić ekstraklasy

Jerzy STOBIECKI [email protected]
Właściciel Jadaru Radom Tadeusz Kupidura (z prawej), przed rozpoczęciem drugiej rundy, zatrudnił na stanowisku trenera doświadczonego szkoleniowca Jana Sucha (obok).
Właściciel Jadaru Radom Tadeusz Kupidura (z prawej), przed rozpoczęciem drugiej rundy, zatrudnił na stanowisku trenera doświadczonego szkoleniowca Jana Sucha (obok). M. Skorupa
W trzyletniej historii występów Jadaru Radom, w siatkarskiej ekstraklasie, po raz pierwszy przyjdzie radomianom walczyć o utrzymanie. W fazie play out zmierzą się z beniaminkiem, Treflem Gdańsk.

Siatkarze Jadaru Radom, zagrają o utrzymanie w Plus Lidze z Treflem Gdańsk. Straty z pierwszej rundy okazały się zbyt duże.

Dla wielu kibiców, taki scenariusz był bardzo realny już na półmetku rozgrywek. W pierwszej rundzie, radomianie zdołali bowiem, wygrać jedno spotkanie i z 3 punktami zajmowali ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Byli wymieniani, jako najpoważniejszy kandydat do spadku. Za osiem porażek odpowiedzialność poniósł trener Mirosław Zawieracz, który złożył rezygnację. W rundzie rewanżowej radomian poprowadził nowy szkoleniowiec. Ambitna pogoń omal nie przyniosła awans do czołowej "ósemki". Straty okazały się jednak zbyt duże, a w decydujących spotkaniach radomianie nie zdołali zdobyć żadnego punktu.
SUCH PRZYNIÓSŁ ZMIANY

Z przyjściem do Radomia, doświadczonego Jana Sucha, byłego trenera między innymi Asseco Resovii Rzeszów i Mostostalu Kędzierzyn-Koźle, w zespół wstąpił nowy duch. Radomianie rozegrali serię dobrych spotkań. Wiele uwagi trener Such poświęcił poprawie przyjęcia, które było jednym z najsłabszych punktów radomskiej drużyny. Zdecydował się na zmiany w wyjściowym składzie. W siatkarzach i kibicach odżyły nadzieje na opuszczenie strefy spadkowej. Znakomicie zaczęli grać dwaj Kubańczycy, Maikel Salas i Sirianis Hernandez, którzy wcześniej głównie stali w kwadracie dla rezerwowych.

Gdy Hernandez po raz drugi z rzędu został zawodnikiem meczu, trener Such zastanawiał się, dlaczego kubański przyjmujący nie grał wcześniej. Odpowiedź przyszła bardzo szybko. W kolejnym ligowym meczu Hernandez zdobył 2 punkty, nie mogąc przebić się przez blok rywali. Jego forma okazała się niestabilna. Trener nie mógł skorzystać z jednego z najpewniejszych punktów zespołu, Marcina Kocika, który nabawił się kontuzji i do końca sezonu nie zagra, a wprowadzanie Konrada Małeckiego nie zawsze przynosiło zamierzony efekt.

POGODZENI Z PLAY OUT

Drugi z Kubańczyków, rozgrywający Salas okazał się bardziej solidny. W porównaniu do Jarosława Macionczyka, prowadził bardziej urozmaiconą grę. Często uruchamiał w ataku środkowych, wystawiał piłkę na drugą linię.

Radomianie zaczęli grać dobrze, a gdy dobrze grał cały zespół, drużyna była w stanie walczyć z każdym. W bezpośrednim pojedynku, Jadar pokonał najpoważniejszego rywala w walce o miejsce w "ósemce", Delectę Bydgoszcz. Między tymi dwoma zespołami, do ostatniej kolejki toczył się korespondencyjny pojedynek o 8 miejsce. Radomianie przegrali go, częściowo na własne życzenie. Porażki, bez żadnych punktów, w dwóch ostatnich spotkaniach kosztowały spadek na 9 miejsce, ale główną przyczyną była słaba postawa w pierwszej rundzie.

Radomscy siatkarze, po raz pierwszy od chwili awansu do grona najlepszych siatkarskich drużyn, będą musieli walczyć o utrzymanie w play out. Trener i drużyna pogodzili się z tym faktem i starają się jak najlepiej przygotować do pojedynków z Treflem Gdańsk. Wierzą, że są w stanie wygrać tę rywalizację i uchronić się przed spadkiem. Spotkania rundy rewanżowej, znacznie lepsze niż mecze pierwszej rundy, pozwalają również kibicom wierzyć, że w kolejnym sezonie będą mogli w Radomiu oglądać mecze ekstraklasy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie