Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Jadaru Radom czekają na termin

/sid/
Robert Prygiel (w ataku) oraz pozostali siatkarze Jadaru Radom czekają na wyznaczenie daty najbliższego spotkania z AZS Politechnika Warszawska
Robert Prygiel (w ataku) oraz pozostali siatkarze Jadaru Radom czekają na wyznaczenie daty najbliższego spotkania z AZS Politechnika Warszawska Ł. Wójcik
W dalszym ciągu nie wiadomo, kiedy rozegrany zostanie czwarty mecz rundy play out pomiędzy Jadarem Radom, a AZS Neckermann Politechnika Warszawska. Gospodarzem ma być Politechnika.

Zgodnie ze wstępnym terminarzem, mecz miał być rozegrany w sobotę. Po wypadku prezydenckiego samolotu, w którym zginęło 96 osób, w tym Lech Kaczyński, prezydent Polski i jego żona Maria, ogłoszona została żałoba narodowa. Władze siatkarskiej ekstraklasy zaproponowały, aby mecz został przełożony na niedzielę. Okazuje się jednak, że tego dnia odbędzie się pogrzeb prezydenta, a w poniedziałek Politechnika nie może skorzystać z hali, dlatego proponuje zagrać w... sobotę.

We wtorek na oficjalnej stronie PlusLigi podany został nowy terminarz spotkań, z zaznaczeniem transmisji telewizyjnych w najbliższą sobotę i niedzielę. Według niego, mecz Politechnika - Jadar, miałby zostać rozegrany w niedzielę w Warszawie o godz. 17. Na niedzielę zaplanowano jednak pogrzeb prezydenta i jego małżonki, a oficjalne uroczystości pogrzebowe na sobotę. Udział w nich zapowiada wielu prezydentów i premierów krajów z całego świata, poruszonych ogromną tragedią. Trudno wyobrazić sobie, aby w takiej atmosferze rozgrywać jedno ze spotkań, decydujących o utrzymaniu w ekstraklasie, któremu towarzyszą ogromne emocje. Trzy rozegrane do tej pory mecze pokazały, że emocje udzielają się kibicom, zwłaszcza warszawskim, którym niezwykle trudno byłoby się powstrzymać od okrzyków, śpiewów. W tej sytuacji zaproponowano kolejna zmianę terminu.

- Władze ekstraklasy zaproponowały, aby mecz rozegrać w poniedziałek - przyznaje Robert Grzanka, dyrektor Jadaru. - Okazuje się jednak, że jest to niemożliwe, bowiem w tym dniu hala Arena Ursynów, gdzie mecze w roli gospodarza rozgrywa zespół Politechniki, jest zajęta.

Przedstawiciele warszawskiego klubu zaproponowali, aby rozegrać mecz jednak w sobotę... w późnych godzinach wieczornych, po zakończeniu uroczystości żałobnych, które mają rozpocząć się w sobotę, w południe, w Warszawie. Nie zgadzają się także na zmianę gospodarza spotkania.

- Lepiej, żebyśmy nie grali w sobotę i niedzielę - przyznaje Maciej Pawliński, kapitan Jadaru. - To szczególne dni, w czasie, których należałoby zachować powagę i spokój, a trudno wyobrazić sobie mecz bez emocji, rozegrany w ciszy. Granie bez kibiców też nie jest dobrym pomysłem, bo to dla nich gramy, nie dla siebie.

Kapitan radomskiej drużyny zapewnia, że zespół podporządkuje się decyzjom i zagra w wyznaczonym terminie.

- My możemy zagrać nawet we wtorek - zapewnia Pawliński. - Jeśli okaże się, że nie ma innej możliwości i musimy zagrać w sobotę, będziemy musieli się podporządkować także takiej decyzji, chociaż wolelibyśmy tego uniknąć.

Radomscy siatkarze w komplecie przygotowują się do czwartego meczu o utrzymanie w ekstraklasie.

- Robimy swoje i czekamy na mecz - kończy Pawliński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie