Po zwycięstwie nad AZS Częstochowa, siatkarze Jadaru od soboty przygotowywali się do kolejnego spotkania. Ćwiczyli grę w ustawieniu z Żalińskim zamiast Macieja Pawlińskiego w przyjęciu.
- To, że Żaliński zaczynie mecz w wyjściowym składzie, jest zgodne z obowiązującymi w drużynie zasadami - wyjaśnia trener Such. - Tak jak zawsze, ten, kto skończył zwycięski mecz, ten rozpoczyna kolejny.
Sztab szkoleniowy radomskiego zespołu dużo uwagi poświęcił na analizie dotychczasowych spotkań olsztynian, a w szczególności na wygrany mecz z Politechniką Warszawską. Niemal od początku rozgrywek trener Such przypominał, że spotkanie z Olsztynem będzie kluczowe dla radomskiej drużyny.
- Moim zdaniem wynik spotkania z Olsztynem może zdecydować o tym, czy my, czy olsztynianie unikniemy gry w barażach. Krótko mówiąc, ten mecz może dać komuś spokój, przed zbliżającą się przerwą w rozgrywkach - mówi szkoleniowiec Jadaru.
Mecz będzie 4 listopada o godzinie 18.
Więcej w środowym wydaniu "Echa Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?