W Spale gra sześciu zawodników mistrzów Polski juniorów, obaj rozgrywający Kacper Gonciarz i Łukasz Zugaj, para przyjmujących Łukasz Łapszyński i Piotr Orczyk oraz środkowy bloku Bartłomiej Grzechnik i atakujący Szymon Romać. Trudno jednak przewidzieć, który z nich pojawi się na boisku. W ostatnich spotkaniach częściej na boiskach pierwszoligowych pojawiali się Łapszyński, Orczyk, Zugaj i Grzechnik. Razem z kadrą kadetów przygotowywali się do mistrzostw wschodnioeuropejskiej federacji siatkówki. Polacy zajęli 3. miejsce. Niewykluczone, że w niedzielnym meczu nie zagrają.
- W przypadku drużyny ze Spały kłopot polega na tym, że nie ma stałego składu zespołu - przyznaje Dominik Kwapisiewicz, trener Jadaru. - Trenerzy pierwszoligowej i drugoligowej drużyny dokonują wielu roszad, zależnie od potrzeb reprezentacji kadetów i juniorów. Nie można przygotować się tak, jak do innych spotkań. Mam jednak nadzieję, że sobie poradzimy.
Więcej czytaj w piątkowym papierowym wydaniu "Echa Dnia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?