Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Siódemką" nie pojedziesz już za grosze! Dla kombinatorów wysokie kary

Piotr KUTKOWSKI [email protected]
Wzrost opłat będzie musiał się przełożyć na wzrost cen usług transportowych – uważa Stanisław Kozik
Wzrost opłat będzie musiał się przełożyć na wzrost cen usług transportowych – uważa Stanisław Kozik Tadeusz Klocek
Od ponad 20 do 50 złotych zapłacą od piątku kierowcy samochodów o masie powyżej 3,5 tony za przejazd odcinkiem "siódemki" od Jedlińska do granic Warszawy. Jeśli nie zapłacą, muszą się liczyć z karą w wysokości 3 tysięcy złotych.

1 lipca jest pierwszym dniem działania w Polsce Elektronicznego Systemu Poboru Opłat Drogowych, który ma zastąpić winietki. Dotyczy on pojazdów o masie powyżej 3,5 tony. Wyznaczono odcinki autostrad, dróg ekspresowych i krajowych, na których opłaty będą pobierane. W naszym regionie opłatami został objęty odcinek od Jedlińska do granic Warszawy. Bramki rejestrujące pojazdy i wykonujące im zdjęcia zostały już ustawione, kierowcy powinni być zaopatrzeni w elektroniczne urządzenia o nazwie via Box.

BEZ TARYFY ULGOWEJ

- Wszystko zacznie działać zgodnie z planem i nie będzie żadnej taryfy ulgowej ani karencji. Za wjazd w wyznaczony odcinek bez działającego urządzenia kara wynosi 3 tysiące złotych. Pojazdy te albo będą bezpośrednio przechwytywane przez nasze patrole, albo wobec kierowców będzie wszczynana procedura administracyjna zbliżona do tej, jaka obowiązuje w przypadku fotoradarów - mówił nam Andrzej Łuczycki, Mazowiecki Inspektor Transportu Drogowego.

KOSZTY WZROSNĄ

Dla właścicieli pojazdów objętych opłatami wprowadzenie nowego systemu oznacza bardzo duże koszty. Wysokość opłaty zależy od długości odcinka, masy pojazdu oraz klasy emisji spalin. Za pokonanie "siódemki" od Jedlińska do granic Warszawy trzeba będzie zapłacić od ponad 20 do prawie 50 złotych.

- To bardzo wysokie stawki - ocenia Stanisław Kozik, właściciel firmy transportowej w Radomiu - Do tej pory za jednodniową winietkę upoważniająca do przejazdu przez całą Polskę płaciliśmy 43 złote. Teraz taki będzie koszt przejechania w przypadku większych samochodów tylko 100 kilometrów.

Zdaniem Stanisława Kozika taki wzrost opłat będzie miał odbicie we wzroście cen usług transportowych. O ile - tego nie jest jeszcze w stanie powiedzieć.

- Przez pierwsze tygodnie będziemy liczyli koszty i na tej podstawie robili kalkulacje. Potem podejmiemy decyzje - stwierdził.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie