Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siostry nie chcą "ochłapów" - czy dziś stracą pracę?

/wit/
Pielęgniarki i położne z miejskiego szpitala raczej nie przyjmą propozycji dyrekcji, czyli około 210 złotych dodatku do miesięcznej pensji przez 5 miesięcy.
Pielęgniarki i położne z miejskiego szpitala raczej nie przyjmą propozycji dyrekcji, czyli około 210 złotych dodatku do miesięcznej pensji przez 5 miesięcy. Fot. Szymon Wykrota
Dziś mają zapaść decyzje o zamykaniu oddziałów i ewakuacji chorych. Wówczas szęść załogi z miejsca straci pracę.

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, pielęgniarki i położne z miejskiego szpitala nie przyjmą propozycji finansowej jaką przedstawił im kolejny raz dyrektor lecznicy. Chodzi o 1,2 miliona złotych do podziału, które szpital ma pozyskać za nadwykonania z Narodowego Funduszu Zdrowia.

Po podziale chodzi o 210 złotych dodatku do miesięcznych pensji dla każdej siostry przez okres 5 miesięcy. Pielęgniarki twierdzą, że to ochłapy, bo w formie krótkotrwałego dodatku i to na okres 5 miesięcy. - A co dalej? - komentują siostry.

O większych pieniądzach na stałe nie ma mowy. Lecznica ma 25- milionowy dług a w związku ze strajkiem jedną wielką niewiadomą jest funkcjonowanie oddziałów, na których pielęgniarek jest jak na lekarstwo.

O godzinie 15 mają rozpocząć się kolejne już rozmowy związków zawodowych z dyrekcją szpitala i władzami miasta. Na czwartek planowana jest manifestacja przed szpitalem. Mają w niej wziąć udział pielęgniarki z całej Polski.

W poniedziałek do Radomia przyjechał wicewojewoda mazowiecki zapoznać się z sytuacją szpitala przy Tochtermana, w którym od tygodnia trwa strajk.

- Chce poznać stanowiska protestujących pielęgniarek i położonych oraz władz miasta i dyrekcji Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. Na razie mam zapewnienie od dyrektora, że oddziały są zabezpieczone przez personel - powiedział wicewojewoda Dariusz Piątek.

Na razie szpital pracuje w normalnym trybie. Przyjmuje chorych w stanach nagłych. Najgorzej jest na chirurgii, gdzie przyjęcia wstrzymano ponieważ załoga nie jest w stanie zabezpieczyć pacjentów.

Jeśli popołudniowe rozmowy nie przyniosą rezultatu, zapadną decyzje o zamykaniu oddziałów i ewakuacji chorych a część załogi z miejsca straci pracę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie