"Sobota, 31 marca, około godziny 10, wsiadłem koło GS-u do autobusu linii numer 9, który jechał w kierunku stadionu Radomiaka. Gdy autobus zbliżył się do przystanku obok Witaminy, kierowca wyjął telefon komórkowy i zaczął dzwonić. Z treści rozmowy można było się dowiedzieć, że: "jak rano jechał do pracy, to mu jakiś ch… przy… w samochód i go roz…. i teraz … trzeba go naprawić, bo jest z…." (…) słyszał to cały autobus pełen starszych osób, które wsiadły z zakupami zrobionymi na targu przy Struga. (…) tym czasie mężczyzna kierował autobusem jedną ręką" - relacjonuje internauta.
Pasażer zwrócił kierowcy uwagę na jego zachowanie. Na pytanie, czy musi rozmawiać przez telefon, gdy prowadzi autobus i do tego tak się chamsko zachowywać, usłyszał "muszę!". Czytelnik zrobił zdjęcie, kierowcy, który nie zwrócił na to uwagi i nadal rozmawiał! Pasażer wysiadł na Gołębiowie robiąc jeszcze jedno zdjęcie. "Gdy kierowca zobaczył, że zrobiłem mu zdjęcie otworzył okienko i powiedział, że się "czepiam, bo on ma szkodę i musi to załatwić w czasie jazdy!" - relacjonuje internauta.
Zdjęcia przekażemy dyrekcji MPK i wrócimy do sprawy w kolejnej publikacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?