Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skazani w procesie o pobicie 19 - letniego studenta z Radomia

Janusz PETZ [email protected]
Sprawcy śmiertelnego pobicia Maćka Mieśnika na ławie oskarżonych radomskiego Sądu Okręgowego (od prawej): Tomasz K., Piotr R. i Wojciech S.
Sprawcy śmiertelnego pobicia Maćka Mieśnika na ławie oskarżonych radomskiego Sądu Okręgowego (od prawej): Tomasz K., Piotr R. i Wojciech S. Janusz Petz
Jakie kary orzekł dla sprawców Sąd Okręgowy w Radomiu?

Tragedia po Wielkanocy

Do tragicznego zdarzenia doszło 24 kwietnia 2011 roku, w drugi dzień Świąt Wielkanocnych. W klubie studenckim Aula w Radomiu bawiło się trzech byłych już piłkarzy ręcznych klubu Delta Radom wraz ze znajomymi. Był tam również Maciej Mieśnik w towarzystwie dwóch znajomych. Według świadków, chłopak uderzył szklanką z piwem jednego z piłkarzy, zachowywał się prowokacyjnie, szturchał i popychał inne osoby i został wyprowadzony na zewnątrz przez ochronę. Tam został pobity przez szczypiornistów.

Zapis z kamery nad wejściem do klubu Aula: Piotr R. (w białej koszulce) zamierza kopnąć klęczącego Macieja Mieśnika. Sąd uznał, że jego ciosy nie były
Zapis z kamery nad wejściem do klubu Aula: Piotr R. (w białej koszulce) zamierza kopnąć klęczącego Macieja Mieśnika. Sąd uznał, że jego ciosy nie były na tyle silne, aby doprowadzić do śmierci studenta.

Zapis z kamery nad wejściem do klubu Aula: Piotr R. (w białej koszulce) zamierza kopnąć klęczącego Macieja Mieśnika. Sąd uznał, że jego ciosy nie były na tyle silne, aby doprowadzić do śmierci studenta.

Wojciech S. i Tomasz K. zostali skazani na 3,5 roku, a Piotr R. na dwa lata więzienia. Piotr R. ma zapłacić 5 tysięcy złotych, a dwóch pozostałych sprawców po 15 tysięcy złotych jako zadośćuczynienie dla rodziny zmarłego - takie wyroki zapadły we wtorek w radomskim Sądzie Okręgowym za śmiertelne pobicie 19-letniego studenta.

Prokuratura domagała się po 8 lat więzienia dla każdego trzech oskarżonych, a pełnomocnik zmarłego studenta po 10 lat więzienia dla każdego z oskarżonych. Pełnomocnik rodziny domagał się też po 500 tysięcy złotych odszkodowania od każdego z oskarżonych.

UDERZYŁ SZKLANKĄ

Przebieg zdarzeń ustalono na podstawie zeznań oskarżonych i świadków, a także zapisów z kamer monitoringu. Zdaniem sądu, wszystko zaczęło się od incydentu, gdy Maciej Mieśnik uderzył szklanką z piwem Piotra R. Ponieważ, według świadków, chłopak nadal zachowywał się prowokacyjnie, szturchał i popychał inne osoby, w tym kelnera, został wyprowadzony na zewnątrz przez ochronę.

Przed klub wyszli też piłkarze wraz ze znajomymi. Tam doszło do kolejnych przepychanek. Tragedia rozegrała się po drugiej stronie ulicy. Wojciech S. i Piotr R. pobiegli tam za Maciejem Mieśnikiem. Pierwszy z napastników miał uderzać leżącego na ziemi studenta pięścią w głowę. Drugi prawdopodobnie kopał go w klatkę piersiową i okolice tułowia. Zdaniem sądu, uderzenia te nie spowodowały jednak obrażeń śmiertelnych.

TRAGICZNE SEKUNDY

Kluczowym momentem było przybiegnięcie na miejsce Tomasza K., który uderzył pięścią lub popchnął Mieśnika. Student upadł wówczas na twarde podłoże (być może krawężnik) i to było przyczyną zdaniem sądu śródczaszkowych obrażeń głowy i w następstwie jego śmierci.

- Całe tragiczne zajście trwało 30-40 sekund. Sprawcy nie mieli zamiaru, nie godzili się z tym, że dojdzie do śmierci. I tym różni się pobicie od zabójstwa. Proponowano 8 lat więzienia, ale jaką karę powinien orzec sąd, gdy na przykład oskarżeni biją przez kilkanaście minut przy użyciu niebezpiecznych narzędzi? - mówiła sędzia Grażyna Jakubowska, przewodnicząca składu orzekającego.

BĘDĄ APELACJE

Wyrok jest nieprawomocny. Prokurator Marcin Pękalski uznał go za zbyt łagodny i zapowiedział złożenie apelacji. Rodzina pobitego również zapowiedziała apelację, przeniesienie sprawy do innego miasta i złożenie wniosku o powołanie o powołanie nowych biegłych spoza Radomia.

- Dysponujemy bowiem ekspertyzą wybitnego specjalisty z zakresu medycyny sądowej, która stwierdza, że Maćkowi zadano więcej ciosów niż wykazało śledztwo, przy czym każdy z nich mógł być ciosem śmiertelnym - twierdzi Piotr Mieśnik, brat zmarłego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie