Skład Broni Radom i wartość tej drużyny to na razie zagadka

Piłkarze Broni nie mają czasu, aby cieszyć się z sobotnie-go zwycięstwa 2:0 nad Mazowszem Grójec. Wskoczyli na jedenastą lokatę w tabeli, która tylko pozornie jest bezpieczna. Radomianom nie ułożyły się inne wyniki 16 kolejki trzeciej ligi. Zwycięstwa odniosły Woy Bukowiec Opoczyński, Stal Niewiadów, Włókniarz Konstantynów Łódzki, czyli drużyny, z którymi Broń rywalizować będzie w walce o utrzymanie w lidze.

ZALEŻY OD DRUGIEJ LIGI

Zgodnie z regulaminem rozgrywek, trzecią ligę opuszczą drużyny z miejsc 13 - 16. Liczba spadkowiczów jednak może się jednak powiększyć w przypadku, gdy z drugiej ligi spadną zespoły z łódzkiego, lub mazowieckiego okręgu. Tu sytuacja nie jest już wesoła, bo Sokół Aleksandrów Łódzki, Pelikan Łowicz i Concordia Piotrków Trybunalski są na miejscach barażowych i gdyby w obecnej chwili przegrały baraże, to z trzeciej ligi spadłyby drużyny z miejsc 10 - 16. Tak więc, do utrzymania braku-je radomianom jeszcze bardzo dużo.

KTO WYSTĄPI W SOBOTĘ

W sobotnim meczu trener Kupiec zaskoczył ze składem. Na ławce posadził kilku doświadczonych graczy, a do boju po-słał nowopozyskanych zimą młodych zawodników - Patryka Wajszczuka, Michała Dolińskiego i Damiana Sałka. Cała trójka zagrała bardzo dobrze, ale szkoleniowiec zastrzega, że niekoniecznie mogą wystąpić w następnym spotkaniu.
- Nie wyznaję zasady, że zwycięskiego składu się nie zmienia. Skład ustalam pod kątem formy poszczególnych za-wodników, a przede wszystkim pod względem taktycznym pod najbliższego rywala. W najbliższą sobotę w meczu z Włókniarzem mogą pojawić się w pierwszej jedenastce zawodnicy, którzy teraz nie byli nawet w meczowej osiemnastce - mówi Artur Kupiec.

ROGALA SIĘ NIE GNIEWA

Robert Rogala, kapitan zespołu, najskuteczniejszy zawodnik Broni w ubiegłym sezonie zagrał jedynie osiem minut w Grójcu. Godnie zastąpił go 21-letni Michał Kocon, który strzelił dwie bramki.
- Cieszę się, że rywalizacja wśród napastników jest tak ciekawa. Nie czuję się zagrożony ze strony Michała. W sobotę trener postawił na niego i zrobię wszystko, aby w najbliższym meczu postawił na mnie. Powalczę o miejsce w składzie - mówi z uśmiechem Rogala.