Skoczył do Pilicy i nie wypłynął. Młody mężczyzna utonął w Biejkowie w gminie Promna, jego ciała szukali nurkowie z Warszawy
Tragedia w okolicy Biejkowa w gminie Promna rozegrała się w niedzielę 31 października. Nad Pilicą wypoczywała grupa młodych ludzi. Z naszych informacji wynika, że mogli spożywać alkohol. Niestety, zabawa nad rzeką zakończyła się dramatem. W pewnym momencie jeden z jej uczestników skoczył do rzeki, najprawdopodobniej "na główkę". Było już ciemno, kiedy nie wracał, a znajomi nie mogli go znaleźć na miejsce wezwali policję. Oficer dyżurny komendy w Białobrzegach zgłoszenie dostał około godziny 18.20. Na miejsce wezwano też nurków ze specjalnej grupy ratowniczej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie. To oni po kilku godzinach znaleźli ciało 21-latka, obywatela Ukrainy.
Woda w Pilicy nie jest bardzo głęboka, mężczyzna skoczył do wody z brzegu. Nie wykluczone, że doznał urazu kręgosłupa.
- Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia - mówi młodsza aspirant Ewa Kozyra, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Białobrzegach.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?