* Czujesz niedosyt po mistrzostwach Polski?
Weronika Domagała: - Jak najbardziej. Tak naprawdę pierwszy raz od wielu lat nie wywalczyłam medalu. Obawiałam się o przygotowanie fizyczne. Dwa tygodnie to zdecydowanie za mało, aby być dobrze przygotowanym do takiego turnieju. Po prostu nie wytrzymałam fizycznie. Po ostatnim meczu dochodziłam do siebie przez trzy dni.
* A co powiedział po mistrzostwach Wołodimir Werenitsja, twój klubowy trener?
- Delikatnie mówiąc też jest rozczarowany. Ale nie robił mi specjalnych wyrzutów. Podobnie jak ja miał świadomość, co było przyczyną i już mnie mobilizuje do pracy.
* Jak wpłynęła na ciebie porażka, bo tak trzeba nazwać to, że nie wywalczyłaś medalu w Bydgoszczy?
- Na pewno mnie nie zniechęciła. Marzyłam o "złocie", ale byłam świadoma swojej dyspozycji. Stres po raz pierwszy tak mi przeszkadzał, brakowało szczęścia. Nie poddaje się. Jestem zmotywowana i zaczynam ciężko pracować.
Cała rozmowa w piątkowym wydaniu "Echa Dnia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?