Sławomir Bukowski, rektor Uniwersytetu w Radomiu: - Nie ustępujemy uczelniom z większymi tradycjami

Wszyscy studenci wydziału lekarskiego Uniwersytetu zdali Lekarski Egzamin Końcowy. To chyba bardzo dobry prognostyk na przyszłość wydziału, który – nie ukrywajmy – przechodził w swojej historii trudne „zakręty"?

Na 6 roku studiów studenci mogą przystępować do egzaminu lekarskiego. Do egzaminu przystąpiło 48 naszych studentów i wszyscy zdali. W tym egzaminie liczą się punkty za określone grupy pytań. Więc po policzeniu wszystkich punktów znaleźliśmy się na 8 miejscu wśród uczelni kształcących lekarzy, wyprzedzając szacowne duże uczelnie. W czerwcu pierwsi nasi absolwenci opuszczą uczelnię ze zdanym egzaminem, będą mogli starać się o rezydentury i rozpocząć pracę jako lekarze. To jest wielki sukces. Mamy już bardzo dobre laboratoria, realizujemy w tej dziedzinie kolejne projekty finansowane z funduszy ministerialnych. Mamy prosektorium wyposażone w nowoczesną elektronikę. Mamy telebimy, telewizory, komputery i student może oglądać czynności wykonywane w sali sekcyjnej przez internet. Mamy nowoczesny sprzęt do preparowania zwłok. Mamy też nowoczesne laboratoria patofizjologii, fizjologii, chemii, immunologii. Te laboratoria będą jeszcze doposażane. Mamy też inne obiekty. Nie odbiegamy pod tym względem od innych uczelni, które mają znacznie większe niż my doświadczenie, tradycje.

W przypadku tego kierunku nie ma obaw o brak chętnych do studiowania?

Mamy 120 miejsc na studiach stacjonarnych i od 40 do 60 miejsc na studiach niestacjonarnych oraz kilka miejsc dla cudzoziemców. Te limity ustala Ministerstwo Zdrowia w porozumieniu z ministrem edukacji i nauki. Spokojnie oczekujemy na wizytację Polskiej Komisji Akredytacyjnej. Przed dwoma laty ratowaliśmy kierunek, ale teraz wszystko powinno być dobrze. Uzupełniliśmy kadrę, spełniamy wymagania w tym względzie, już podczas poprzedniej wizytacji chwalono nas za warunki kształcenia i infrastrukturę.

W mijającym roku akademickim uczelnia zaproponowała nowe kierunki studiów uwzględniających zapotrzebowanie rynku pracy. Czy będą kolejne nowości?

Myślę, że będzie wielu chętnych na kierunki, które uruchomiliśmy w ostatnim czasie. To są finanse i rachunkowość, ekonomię, analitykę gospodarczą. Na kierunkach inżynierskich będzie na pewno duże zainteresowanie takimi specjalnościami jak transport i logistyka, czy elektrotechnikę. Na Wydziale Mechanicznym mamy dwa nowoczesne kierunki – robotyka i automatyka procesów oraz zarządzanie i inżynieria produkcji. Nie obawiamy się o pozostałe już istniejące kierunki. Warto wspomnieć też o takich kierunkach, które dają gwarantowaną pracę jak bezpieczeństwo i higiena pracy. Każdy zakład pracy, każda instytucja potrzebuje specjalisty od BHP. Nowością, wprowadzoną od 1 października będzie zarządzanie. To kierunek, który cieszy się wielkim zainteresowaniem w Polsce i odpowiada na zapotrzebowanie rynku pracy.