Policja zatrzymała 24-letniego mężczyznę podejrzewanego o zabicie nożem mieszkańca Radomia i poważne zranienie jego kolegi. Poszukiwany listami gończymi mężczyzna bawił się na dyskotece w Starej Błotnicy, posługując się sfałszowanym dokumentem.
4 kwietnia 2004 roku w restauracji przy ulicy Struga w Radomiu siedzący przy barze mężczyzna zaczepiał kobietę. Obserwowały to zdarzenie dwie pary małżeńskie, które siedziały przy stoliku. Na prośbę pań panowie wyprosili z baru mężczyznę i wyszli z nim na zewnątrz. Tam najprawdopodobniej doszło do szarpaniny. Mężczyzna odszedł, wrócił jednak po półgodzinie i nożem zadał ciosy w klatki piersiowe obu uczestnikom zajścia. Zostali przewiezieni do szpitala w ciężkim stanie, jeden z nich zmarł po trzech dniach.
Policja ustaliła nazwisko podejrzewanego, był nim 24-letni mieszkaniec Radomia, którego karano już wcześniej za kradzieże i włamania. W 2000 roku, po wyjściu z zakładu karnego na przepustkę, już nie wrócił za kratki. Od 2003 roku ścigano go listem gończym. Po tragedii, do jakiej doszło w barze, poszukiwania zostały jeszcze wzmożone. Do zatrzymania doszło w niedzielę o godzinie 1.40 na dyskotece w Starej Błotnicy, dzięki informacji zgłoszonej na policję.
- Mężczyzna podczas zatrzymywania posługiwał się fałszywymi danymi osobowymi. Został osadzony w Policyjnej Izbie Zatrzymań - powiedział nam Tadeusz Kaczmarek, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu.
Teraz mężczyzna będzie przesłuchiwany przez prokuraturę, która najprawdopodobniej postawi mu zarzuty zabójstwa i usiłowania zabójstwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?