W piątek wieczorem na polowaniu w okolicach Magierowej Woli w gminie Warka postrzelony dzik zaatakował towarzyszącego myśliwym 29-letniego mężczyznę, który na skutek przecięcia mu przez zwierzę tętnicy udowej wykrwawił się. Sprawą zajęła się grójecka prokuratura, zarządzono sekcję zwłok.
- Postępowanie prowadzone jest w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Zabezpieczono ślady, przesłuchano świadków, sprawdzana będzie dokumentacja. Ustalany ma być przebieg zdarzenia. Wiadomo już, że uczestnicy polowania byli trzeźwi - mówił nam Krzysztof Sobechowicz, Prokurator Rejonowy w Grójcu.
Prokuratura zamierza ustalić, czy zachowane były wszelkie procedury związane z polowaniem, będzie też badała kwestię udzielania zranionemu przez dzika mężczyźnie pomocy.
Swoje, wewnętrzne postępowanie będzie również prowadził Polski Związek Łowiecki. Zajmie się tym okręgowy rzecznik dyscypliny, Romuald Ochal.
- Czekam w tej chwili na informacje z koła łowieckiego, w którym prowadzone było polowanie. W tym roku mieliśmy do tej pory trzy sprawy dyscyplinarne, ale dotyczyły one raczej konfliktów pomiędzy ludźmi - stwierdził w rozmowie z nami.
Tadeusz Andrzejczak, Prokurator Rejonowy w Kozienicach a jednocześnie Główny Rzecznik Dyscypliny w Polskim Związku Łowieckim i autor wydanej w tym roku książki "Wypadki na polowaniach" opisał ponad 100 różnych przypadków, w tym również śmiertelnych, ale dotyczyły one zgonów po użyciu broni.
- Na pewno ta tragedia, do jakiej doszło w Magierowej Woli będzie dokładnie przeanalizowana i bez względu na wynik postępowania zostanie opisana i wykorzystana do celów szkoleniowo-profilaktycznych - zaznaczył.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?