Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelne pobicie studenta w Radomiu: rodzina zmarłego nie przyszła do sądu

/jp/
Oskarżeni odpowiadają przed sądem z wolnej stopy, na każdej rozprawie towarzyszą im członkowie ich rodzin.
Oskarżeni odpowiadają przed sądem z wolnej stopy, na każdej rozprawie towarzyszą im członkowie ich rodzin. Tadeusz Klocek
Nowe fakty z procesu o pobicie 19-letniego Macieja Mieśnika. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, nie wygłoszono mów końcowych.

Całej sprawie towarzyszą ogromne emocje. Na poprzedniej rozprawie na korytarzu sądowym doszło do incydentu i przepychanek pomiędzy przedstawicielami rodziny zmarłego chłopca oraz rodzin oskarżonych.

Brat oraz mama zmarłego utrzymywali, że zostali pobici przez osoby towarzyszące oskarżonym. Zarzut śmiertelnego pobicia chłopca skierowano w stosunku do trzech byłych piłkarzy ręcznych klubu Delta Radom Piotra R., Wojciecha S. i Tomasza K.

W środę w Sądzie Okręgowym wprowadzono więc specjalne warunki związane z bezpieczeństwem - porządku pilnowało kilkunastu ochroniarzy i policjantów. Rodzina Mieśnika zgodnie z zapowiedziami nie zjawiła się jednak na rozprawie. Ojciec, mama oraz brat chłopca konsekwentnie zapowiadają, że nie będą już - z obawy o swoje zdrowie - uczestniczyć w rozprawach.

Jednak ich pełnomocnik złożył dziś nowy wniosek dowodowy. Rodzina domaga się bowiem surowszej kwalifikacji prawnej czynów, o które oskarżeni są piłkarze. - Nie mogę ujawnić treści wniosku, bo obowiązuje mnie tajemnica związana z wyłączeniem jawności rozprawy. Mogę tylko powiedzieć, że jest to wniosek dość istotny w całej sprawie - powiedział Piotr Mieśnik, brat zmarłego Maćka.

Żadnych informacji nie chciała udzielać też przewodnicząca składu sędziowskiego Grażyna Jakubowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie