Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny pożar w Wilczkowicach Dużych koło Magnuszewa. Są wstępne ustalenia prokuratury

Mariusz Basaj
Miejsce pożaru domku letniskowego w Wilczkowicach Dolnych, w pożarze którego zginęła babcia z wnukami.
Miejsce pożaru domku letniskowego w Wilczkowicach Dolnych, w pożarze którego zginęła babcia z wnukami. Michał Nowak
Najprawdopodobniej zwarcie instalacji elektrycznej mogło być przyczyną tragicznego pożaru domku letniskowego, do którego doszło w ubiegłą środę w Wilczkowicach Dolnych koło Magnuszewa. W wyniku pożaru zginęły trzy osoby: 49-letnia babcia i jej dwaj wnuczkowie: trzy- i pięcioletni.

Do pożaru drewnianego domku letniskowego doszło w nocy z 1 na 2 sierpnia. Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze około godz. 3:30.

CZYTAJ TEŻ: Śmiertelny pożar w Wilczkowicach Dolnych. W domku letniskowym zginęły trzy osoby: babcia z wnukami

Do walki z ogniem skierowano pięć zastępów straży pożarnej: OSP Rozniszew, OSP Magnuszew, OSP Chmielew i JRG Kozienice. W wyniku pożaru śmierć na miejscu poniosły trzy osoby. Ofiary to mieszkańcy Warszawy: 49-letnia kobieta oraz dwaj chłopcy w
wieku trzech i pięciu lat.

Tragiczne odkrycie

Zwłoki kobiety wraz z jednym z chłopców znaleziono przed wejściem do budynku, a ciało drugiego dziecka w środku. Wiele wskazuje na to, że kobieta próbowała ratować dzieci. Prawdopodobne jest, że w momencie otworzenia drzwi domku, duże ilości tlenu zetknęły się z ogniem i mogło dojść do wybuchu.

Wstępnie: zwarcie instalacji

Jak mówi Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu, sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci ofiar było zwęglenie ciał, a nie zaczadzenie czy zatrucie gazami.

Jest też już wstępna opinia co do prawdopodobnej przyczyny tego tragicznego w skutkach pożaru. Wiele wskazuje na to, że ogień wybuchł wskutek zwarcia instalacji elektrycznej. Domek nie był użytkowany całorocznie. W wyniku pożaru spłonął doszczętnie. Trwa dochodzenie.

- Prokurator wszczął śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci trzech osób. Trwają czynności zmierzające do ustalenia świadków i ich przesłuchania, zebrania informacji niezbędnych do wyjaśnienia przyczyn i okoliczności powstania pożaru - dodaje Małgorzata Chrabąszcz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie