Przez weekend co chwilę pod market podchodziły kolejne osoby i z niedowierzaniem patrzyły na kartkę z napisem "zamknięte".
- Nawet nie napisali dlaczego - mówiły nam rozczarowane klientki sklepu. - Chyba chodzi o ten śnieg, ciągle coś z tego powodu zamykają.
ZA DUŻO ŚNIEGU
Market został zamknięty w sobotę po godzinie 12. Radomscy strażacy odebrali telefon od anonimowej osoby, że w markecie pęka ściana. Z budynku ewakuowano 20 klientów i 3 pracowników sklepu.
Strażacy, którzy przybyli na miejsce, nie stwierdzili nieprawidłowości w konstrukcji budynku.
- Jedynie w części magazynowej na zewnątrz budynku było pęknięcie, ale to nie stwarzało zagrożenia - relacjonuje Paweł Frysztak, rzecznik prasowy radomskiej straży pożarnej. - Na dachu jednak zalegało dużo śniegu, bo aż blisko 40 centymetrów.
Na miejsce przybyła Straż Miejska, która wezwała inspektora nadzoru budowlanego. Ten zadecydował o zamknięciu budynku dopóki z dachu nie zostanie uprzątnięty śnieg.
KOLEJNY ZAMKNIĘTY
W sobotę ani w niedzielę na dachu Aldi nikt nie pracował. Niestety, nie udało się nam skontaktować z kierownictwem sklepu. Nie wiadomo, kiedy market zostanie ponownie otwarty dla klientów.
To już kolejny obiekt zamknięty z powodu zalegającego na dachu śniegu. W czwartek zamknięty został market Obi, w piątek basen Delfin na Michałowie.
W sobotę o godzinie 16 strażacy i straż miejska sprawdzili także Galerię Gama, gdyż otrzymali zgłoszenie o tym, że przebywającym tam ludziom grozi niebezpieczeństwo. Po sprawdzeniu obiektu okazało się jednak, że wszystko jest w porządku i klienci i pracownicy galerii mogli wrócić do sklepów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?