Sondaż "Echa Dnia" w powiecie szydłowieckim - PiS nadal na prowadzeniu

Jak robiliśmy sondaż?

Jak robiliśmy sondaż?

Sondaż przeprowadziliśmy w całym powiecie pytając "na kandydata jakiej partii oddalibyście głos, gdyby wybory do Sejmu odbywały się dziś?". Badanie przeprowadziliśmy w tym tygodniu na reprezentatywnej próbie 40 zdeklarowanych politycznie osób metodą ankiet telefonicznych. Nie braliśmy pod uwagę osób, które nie wiedziały, na kogo zagłosują bądź nie wybierają się na wybory. Ta grupa była dość liczna. Mają tu więc pole do popisu partie, które zabiegają o głosy. Do nich właśnie kierują spoty reklamowe i plakaty.

Wybory parlamentarne 2011 w Radomskiem. Kandydaci, sondaże, wyniki

To już trzeci sondaż przed jesiennymi wyborami. Poparcie w całym powiecie nie zmieniło się znacząco od ostatniego sierpniowego.
Czy tak będziemy głosować w październiku? Tego jeszcze nie wiadomo. Wiadomo jednak, że mieszkańcy naszego regionu nie zmieniają swoich sympatii politycznych.

PiS WCIĄŻ NA CZELE

Wciąż najwięcej naszych respondentów, gdyby wybory odbyłyby się już dzisiaj, zagłosowałoby na partię Jarosława Kaczyńskiego. I choć z naszego sondażu wynika, że Prawo i Sprawiedliwość odnotowało delikatny spadek, to wciąż jest liderem politycznym w regionie. Warto dodać, że z listy tej partii startuje szydłowianka Agnieszka Górska, pracownik magistratu, członek PiS, bardziej znana jako radna sejmiku Województwa Mazowieckiego drugiej i trzeciej kadencji.

DWIE KOBIETY

Agnieszka Górska jest drugą kobietą z naszego powiatu, która będzie walczyła o głosy wyborców. Kolejną jest Ewa Kopacz, minister zdrowia w rządzie Donalda Tuska. Z Szydłowcem związana jest od wielu lat. Można się pokusić o stwierdzenie, że to dzięki jej popularności wciąż dużym powodzeniem cieszy się wśród szydłowieckich wyborców Platforma Obywatelska. Według naszego sondażu partia wciąż ma taką samą pozycję. Nie odnotowała ani wzrostu ani spadku. Ewa Kopacz ma więc przed sobą trudne zadanie: przekonać jeszcze nie zdeklarowanych wyborców.

O ich głosy będą walczyły też dwie inne, choć nie tak popularne w powiecie, partie: Polskie Stronnictwo Ludowe oraz Sojusz Lewicy Demokratycznej.

PSL I SLD BEZ ZMIAN

W stosunku do sierpniowego sondażu ugrupowania: Waldemara Pawlaka i Grzegorza Napieralskiego nie odnotowały, podobnie jak Platforma Obywatelska, ani wzrostu ani spadku. Cóż politycy muszą się bardziej postarać. Stagnacja nie jest dobra. Z list obu partii startują także mieszkańcy naszego regionu. Polskie Stronnictwo Ludowe reprezentuje Tadeusz Piętowski z Sadku, znany szydłowianom dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy, od wielu lat związany z PSL-em. Natomiast SLD reprezentuje w wyborach Rajmund Bąk, szef lokalnych struktur tej partii.

Kandydaci z powiatu

Kandydaci z powiatu

Największe partie wystawiły na listach także osoby z naszego powiatu. Liderem Platformy jest minister Ewa Kopacz, z Polskiego Stronnictwa Ludowego startuje Tadeusz Piętowski, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Szydłowcu. Sojusz Lewicy Demokratycznej wystawił szefa swoich lokalnych struktur, Rajmunda Bąka. Prawo i Sprawiedliwość wystawiło Agnieszkę Górską. Z listy Polskiej Partii Pracy - Sierpień 80 startuje zaś nie związany z żadną partią Adam Jastrzębski z Szydłowca.

INNI PRAWIE NIE ISTNIEJĄ

Poprzedni sondaż w powiecie wskazał, że tylko cztery największe ugrupowania liczą się na politycznej scenie. Pokazał, że małe partie praktycznie nie istnieją. Obecny nas nieco zaskoczył. W sondażu ujawnili się, choć w niewielkiej grupie, zwolennicy partii Polska Jest Najważniejsza. W naszym badaniu partia uzyskała 5-procentowe poparcie. Przyjmując, że wcześniej nie zagłosowałby na nią nikt, obecny wzrost budzi emocje. Ciekawe, czy wpływ na wyborców mają ciągłe zawirowania wokół tego ugrupowania i zmiany lidera?

Nikt z naszym respondentów nadal nie chce glosować na Prawicę Rzeczypospolitej czy Rucha Janusza Palikota, ani też na Polska Partie Pracy - Sierpień 80.
Nasz sondaż telefoniczny wykazał, że wciąż jest spora liczba niezdecydowanych osób. To o ich głosy, z pewnością największe partie, stoczą teraz bój, reklamując się w spotach wyborczych, na plakatach i wiecach politycznych.