Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sondaż "Echa" przed wyborami parlamentarnymi. Kto wygra w naszym okręgu? (wyniki)

Janusz PETZ [email protected]
Prawo i Sprawiedliwość lekko w dół, Platforma Obywatelska stoi w miejscu. Wzrosło poparcie dla ludowców oraz lewicy. Pozostałe partie stanowią tylko tło dla tych czterech ugrupowań. Takie są wyniki pierwszego sondażu przedwyborczego "Echa Dnia".

Wyniki w całym regionie

Prawo i Sprawiedliwość 38,49 procent

Platforma Obywatelska 28,03 procent

Polskie Stronnictwo Ludowe 20,78 procent

Sojusz Lewicy Demokratycznej 10,18 procent

Polska Jest Najważniejsza 1,12 procent

Prawica Rzeczypospolitej 0,58 procent

Unia Polityki Realnej 0,42 procent

Ruch Poparcia Palikota 0,27 procent

Polska Partia Pracy 0,13 procent

Sondaż

Z naszego sondażu wynika, że zainteresowanie jesiennymi wyborami jest jeszcze dość umiarkowane. O ile przepytywane przez nas osoby zazwyczaj wskazywały preferowane przez siebie partie, to znacznie gorzej było już ze wskazaniem konkretnego kandydata.

- Jakie to ma znaczenie? Kaczyński, czy Tusk? Oni i tak tylko ciągną wszystko do siebie - powiedział mężczyzna w starszym wieku spotkany przed dworcem PKP. - Nie idą na wybory. Odkryłem, że można nie włączać telewizora, nie chodzić na wybory. I tak jest lepiej. Człowiek się nie denerwuje - powiedział Zbigniew Grabowski, właściciel małej radomskiej firmy. - Pewnie zagłosuję na Platformę, ale jest jeszcze tyle czasu, nie wiadomo, czy czegoś nie wykręca. Nie pojawi się jeszcze jakiś Chlebowski, albo Drzewiecki - mówi Czesław Janas, emeryt. - Ostatnio głosowałem we wszystkich wyborach na Prawo i Sprawiedliwość. I tak będzie tym razem. Platforma ma teraz całą władzę w rękach, może to wcale nie jest tak dobrze - powiedział młody mężczyzna.

TARGI O MIEJSCE NA LIŚCIE

Żadne z liczących się w Polsce ugrupowań nie zatwierdziło jeszcze ostatecznie swoich list wyborczych w poszczególnych okręgach. Największe partie - oprócz Prawa i Sprawiedliwości - skompletowały już jednak listy osób, które będą się ubiegały o mandaty posłów i senatorów. Problem jest jedynie z przydzieleniem poszczególnym kandydatom miejsc na listach.

Nie należy się jednak spodziewać żadnych niespodzianek. Czołowe miejsca zajmą regionalni liderzy partii, a także osoby aktualnie sprawujący funkcje parlamentarzystów. W niektórych partiach - tak jak w Polskim Stronnictwie Ludowym - wąską listę osób, które mają być na czele listy, bez przydzielenia im konkretnego miejsca. Niektóre z ugrupowań jeszcze nie zabrały się za tworzenie list. Na przykład ugrupowanie Polska Jest Najważniejsza dopiero na kongresie, który odbędzie się 4 czerwca ustali zasady wyłaniania kandydatów i ustalania list.

SENAT PO NOWEMU

W tym roku według nowych zasad głosujemy w wyborach do Senatu. Radomski okręg wyborczy został podzielony na dwie części. W każdej z nich wybieramy jednego senatora. Uwzględniając - według naszego sondażu - stosunkowo równomierne na północy poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości możemy wytypować dwóch faworytów. Są nimi obecni senatorowie Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Karczewski oraz Wojciech Skurkiewicz. Co do obu kandydatur nie ma raczej żadnych wątpliwości w lokalnych strukturach partii. W pozostałych partiach trwają jeszcze negocjacje co do kandydowania do Senatu, choć już na pewno wiemy, że z PSL będzie kandydował Leszek Przybytniak, sadownik z grójeckiego, z SLD - Leszek Rejmer, radny samorządu Mazowsza, a z Platformy Obywatelskiej - były senator Andrzej Łuczycki.

WIELE NIEWIADOMYCH

Działacze partii Jarosława Kaczyńskiego konsekwentnie mówią, że jest jeszcze czas na ustalanie list wyborczych, a póki co trwa ocena pracy obecnych parlamentarzystów, a także budowania poparcia dla całej partii.

Według naszego sondażu PiS traci w porównaniu z wynikiem z przed czterech lat - i to o ponad 4 procent. Trudno jednak przewidzieć jak będą się zmieniały preferencje wyborcze w ciągu ostatnich miesięcy przed wyborami. Trzeba wziąć pod uwagę to, że PiS bardzo konsekwentnie buduje obecnie swoje struktury na poziomie powiatów i gmin. Wydaje się, że zupełnie niekwestionowaną "jedynką" w wyborach do Sejmu będzie Marek Suski. Pytaniem jest kto zajmie drugie miejsce na liście. Najpoważniejszym kandydatem jest Zbigniew Kuźmiuk, niegdyś "ludowiec", były poseł, polityk, który pełnił w przeszłości funkcje wojewody radomskiego, eurodeputowanego a także marszałka Mazowsza. Na kolejnych miejscach będą zapewne obecni posłowie - Dariusz Bąk, Marzena Wróbel i Krzysztof Sońta.

PLATFORMA BEZ ZMIAN

Według naszego sondażu Platforma Obywatelska może tradycyjnie liczyć na stosunkowo duże poparcie w samym Radomiu oraz w powiecie grójeckim. Nasz sondaż pokazuje, że gorzej może być w pozostałych powiatach, a zwłaszcza w wiejskich gminach. Niekwestionowaną liderką na liście jest oczywiście minister zdrowia Ewa Kopacz. Warto przypomnieć, że w 2007 roku minister "skasowała" imponującą ilość około 40 tysięcy głosów, choć dość daleki od oczekiwań był wynik głosowania na nią w rodzinnym Szydłowcu. Również w tych wyborach Ewa Kopacz będzie "lokomotywą" wyborczą Platformy.

Lokalne władze ustaliły, że "dwójką" ma być obecny poseł Radosław Witkowski, a "trójką" również poseł obecnej kadencji Czesław Czechyra. Listę muszą jeszcze zatwierdzić władze krajowe partii, ale z tym nie będzie na pewno żadnego problemu. W końcu Ewa Kopacz jest wiceprzewodniczącą partii i jednym z najbliższych współpracowników Donalda Tuska.

OSTRO W GÓRĘ

Nasz sondaż pokazuje, że Polskie Stronnictwo Ludowe ma szansę na dwa mandaty. Co ciekawe, ludowcy po bardzo kiepskim wyniku w wyborach na prezydenta, w których startował Waldemar Pawlak, szybko odbudowali swoją pozycję w regionie radomskim. W ostatnich wyborach samorządowych uzyskali świetne wyniki w wielu powiatach, gminach, ale też po długiej przerwie mają swoją - jednoosobową - reprezentację w Radzie Miejskiej Radomia.

Jedynką będzie zapewne - choć nie jest to jeszcze przesądzone - Mirosław Maliszewski, poseł, wiceprzewodniczący władz mazowieckich partii. W pierwszej piątce ma być też Zbigniew Gołąbek, były lewicowy senator, obecnie radny Sejmiku Samorządowego Mazowsza.

WZROST POPARCIA

W porównaniu z wyborami sprzed czterech lat lewica zyskuje - według naszego sondażu - 2 procent. Nie wszyscy nasi respondenci wiedzieli jednak jakie nazwiska pojawią się na liście Sojuszu Lewicy Demokratycznej, a raczej koalicji partii lewicowych. Mamy sporo niespodzianek.

Nikt nie kwestionuje pierwszego miejsca dla Marka Wikińskiego. Na drugim będzie najprawdopodobniej Waldemar Kaczmarski, szef struktur radomskich sojuszu. Trzecie miejsce jest niespodzianką. Najprawdopodobniej znajdzie się na tej pozycji była poseł Danuta Grabowska. Kandydować też mają radomscy radni - Jan Pszczoła, Zenon Krawczyk oraz były prezydent Radomia Adam Włodarczyk.

PONIŻEJ PROGU

Z naszego sondażu wynika, że na niewielkie poparcie mogą liczyć pozostałe ważniejsze partie polityczne. Ugrupowaniu Polska Jest Najważniejsza najwyraźniej nie przysłużyło się w regionie wykreślenie Adama Bielana z szeregów partii. Nie wiele głosów od naszych respondentów uzyskała partia Janusza Palikota, a także popularna jeszcze do niedawna w niektórych regionach Prawica Rzeczypospolitej.

W ostatnich wyborach samorządowych kandydaci komitetu wyborczego Janusza Korwina Mikke uzyskali sporo głosów w Radomiu. Również obecni są wyborcy skłonni głosować na kojarzoną z najbardziej znanym polskim liberałem Unię Polityki Realnej. Co ciekawe Janusz Korwin Mikke do tej partii już nie należy. Jest szefem Kongresu Nowej Prawicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie