Pożar wybuchł w piątek około godziny pierwszej w nocy. Płomienie objęły całą, drewnianą stodołę krytą eternitem. Poza zgromadzonym sianem i słomą spaliła się także sieczkarnia i młockarnia. Straty nie są znane. W stodole nie było instalacji elektrycznej. Nie wiadomo, co było przyczyna pożaru.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!