Inni lokatorzy stają w obronie drzew, gdyż rosną one tam od ponad 40 lat i jak dotąd, nikomu nie przeszkadzały. Tym bardziej, że jak podkreślają przeciwnicy wycinki, drzewa rosną poza linią światła ze strony zachodniej - słonecznej a mieszkania mają okna kuchenne od południa wychodzące na przestrzeń pełną słońca.
Wokół bloku panuje duży ruch, bo w pobliżu jest skrzyżowanie ze światłami, na którym samochody emitują ogromne ilości szkodliwych spalin do atmosfery. Drzewa stanowią więc jedyną ścianę zieleni, oddzielającą mieszkańców od toksycznych związków.
Andrzej Zawadzki, kierownik administracji Osiedla Planty zna sprawę doskonale.
- Postępujemy zgodnie z przepisami - tłumaczy. - Po skardze lokatorów, którzy z uwagi na brak światła w mieszkaniach prosili o wycinkę drzew, wywiesiliśmy pismo w tej sprawie na wszystkich klatkach schodowych. Przyjęliśmy także skargę od drugiej grupy osób proszących o pozostawienie lip. Nasze pisma wisiały już kilka tygodni aż do 23 października. Po tym terminie będziemy raz jeszcze rozmawiać z jedną i z drugą strona. Swoje zdanie wypowie także Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego, bo jedynie on władny podjąć decyzje w sprawie ewentualnej wycinki drzew. Sadze że znajdziemy wspólnie rozsądne wyjście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?