Bardzo ważny pojedynek
Odzimkowski w sobotę, 7 grudnia zadebiutuje na gali KSW w Gliwicach.
- Przygotowania są dosyć mocne, jest dużo sparingów z czołówką europejską między innymi Janem Błachowiczem, Tymkiem Łopaczykiem, Kamilem Gniadkiem czy Piotrem Strusem. W każdą środę i piątek mierzę się z prawdziwym topem zawodników w Polsce - wyjaśnia Odzimkowski.
W trakcie tygodnia Odzimkowski przygotowuje się w Warszawie. W piątek trenuje w swoim klubie, czyli Radomskim Klubie Taekwon-do, a w sobotę przebywa w Szydłowcu i ćwiczy pod okiem trenera Pawła Surdego w klubie Viktoria Szydłowiec.
Stresu nie ma
Odzimkowski spokojnie podchodzi do swojego debiutanckiego pojedynku w KSW.
- Z każdą kolejną walką człowiek ma coraz więcej doświadczenia, co powoduje, że ten stres jest coraz mniejszy. Czasami nawet jest tak, że ten stres jest potrzebny, bo motywuje. Do tej pory walczyłem przed publicznością pięciu czy sześciu tysięcy, teraz tych ludzi będzie trzy razy tyle. Wielka oprawa, jedna z najlepszych federacji w Europie i bardzo rozponawalna w naszym kraju, więc cieszę się, że jestem jej częścią.
Na grudniowej gali w Gliwicach Odzimkowski zmierzy się z Michałem Michalskim. Reprezentant Rio Grappling może pochwalić się bilansem siedmiu zwycięstw i czterech porażek. Do tej pory stoczył cztery pojedynki w federacji KSW: jeden wygrał (przez nokaut z Savem Laziciem) oraz dwa przegrał (z Krystianem Kaszubowskim i Davidem Zawadą). To drugie starcie przez ekspertów zostało uznane jako jedna z najlepszych walk w 2018 roku w Polsce.
- Rywal jest doświadczony. Może ja mam tych walk trochę więcej, ale myślę, że to nie będzie miało większego wpływu. Na pewno będzie to pojedynek dwóch ofensywnie nastawionych wojowników. Przeciwnik jest bardzo wymagający i czeka mnie trudne starcie. Mam nadzieję, że damy bardzo dobrą walkę i kibice będą mieli co wspominać - dodaje popularny „Złoty”.
Wsparcie kibiców
Odzimkowski w Gliwicach będzie miał solidne wsparcie kibiców.
- Wziąłem 250 biletów i rozeszły się w trakcie tygodnia. Zainteresowanie jest spore, dlatego też zorganizuję jeszcze kolejną pulę biletów dla chętnych - tłumaczy Odzimkowski.
Gala KSW 52 odbędzie się w sobotę, 7 grudnia w gliwickiej Arenie. Relację będzie można obejrzeć za pośrednictwem usługi pay-per-view. Cena na razie nie jest znana. W walce wieczoru wystąpi między innymi Mamed Khalidov.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?