Już w najbliższą sobotę odbędzie się gala Babilon MMA 10 - Podziemny Krąg. Będzie to wyjątkowa gala sportów walki - po pierwsze odbędzie się pod ziemią, w Wieliczce, a po drugie o dwa pasy mistrzowskie (federacji Babilon MMA i Fight Exclusive Night) pojedynek stoczy radomianin, Daniel Rutkowski.
Historyczna szansa „Rutka”
Walka o dwa pasy mistrzowskie różnych federacji to niecodzienna sytuacja. Dla Rutkowskiego to również spora szansa na zrobienie dużego kroku w swojej zawodowej karierze.
- W polskich mieszanych sztukach walki, które zdobywają ogromną popularność, takiego wydarzenia jeszcze nie było. Współpraca Babilon MMA z FEN to walki na jeszcze wyższym poziomie pomiędzy absolutnymi mistrzami polskiej sceny mieszanych sztuk walki. Zdobycie dwóch pasów będzie przepustką do kariery międzynarodowej. Wraz z Pawłem Jóźwiakiem pokazujemy jak ważny jest sport, a po drugie, że promotorzy też potrafią dogadać się i współpracować – mówi Tomasz Babiloński.
Sam zainteresowany do swojego pojedynku podchodzi spokojnie.
- Nie odczuwam żadnego stresu czy napinki w związku z tym, że jest to historyczna walka o dwa pasy. Jestem dobrze przygotowany, wszystko przebiegło po mojej myśli i postaram się to zaprezentować już w klatce - mówi Rutkowski.
Zdecydowanie bardziej odważniej wypowiada się jego rywal, czyli Adrian Zieliński.
- Stać mnie na to, aby pokonać Daniela Rutkowskiego i w stójce, i parterze. W karierze miałem lepszych rywali, a do tej walki szykowałem się z lepszymi sparingpartnerami. Po prostu jestem lepszy od „Rutka”, a on nie ma na mnie argumentów. Czuję się faworytem tej walki. Mam ogromne doświadczenie w MMA i muay thai oraz formułach low-kick i K-1, walczyłem na Mistrzostwach Świata i Europy. Daniel Rutkowski trenował zapasy, ale to będzie za mało - mówi pewny siebie Zieliński.
Kolejna walka Kacprzaka
Na sobotniej gali kolejny pojedynek w federacji Babilon MMA stoczy Piotr Kacprzak. Reprezentant radomskiej Margi Submission Fighting Gym zmierzy się z Łukaszam Machalskim.
- Przygotowania przebiegły dobrze, czuję się gotowy do tego pojedynku. Mój rywal tylko raz walczył zawodowo. Machalski to głównie stójkowicz i myślę, że w ten sposób będzie chciał ze mną wygrać. Generalnie cieszę się, że będę mógł wziąć udział w tak historycznym wydarzeniu - po pierwsze będzie to gala pod ziemią, a po drugie gala na której toczyć się będzie walka o dwa pasy mistrzowskie różnych federacji. To bez wątpienia będzie dla mnie wyjątkowa chwila - kończy Kacprzak.
Początek sobotniej gali o godzinie 20. Relację telewizyjną przeprowadzą stacje Polsat Sport i Super Polsat.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?