Postępowanie mające na celu zbadanie, czy prezydent Radomia nie powiadamiając prokuratury o nieprawidłowościach w miejskiej spółce Administrator nie popełnił przestępstwa, będzie prowadzone przez prokuraturę poza okręgiem radomskim. Z takim wnioskiem wystąpił prokurator okręgowy.
Sprawa stanowiła jeden z wątków śledztwa prowadzonego przeciwko prezesowi Administratora.
Dotyczy ona spotkania byłego wiceprezesa spółki z prezydentem Radomia Andrzejem Kosztowniakiem i jego zastępcą Robertem Skibą, na którym informował ich o nieprawidłowościach w tej firmie.
Przebieg spotkania nagrywał, co później zostało przedstawione prokuraturze. Zdecydował się ją zawiadomić, nie widząc dostatecznej reakcji ze strony władz miasta.
Prokuratorskie postępowanie ma między innymi na celu ustalenie, czy Andrzej Kosztowniak nie powinien po tej rozmowie zawiadomić prokuratury o zgłoszonych wówczas nieprawidłowościach.
- Prokurator okręgowy wystąpił do prokuratora apelacyjnego w Lublinie o wyznaczenie do prowadzenia tego postępowania prokuratury spoza naszego okręgu - informowała Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik Prokuratury Okręgowej. - Wszystko po to, by radomskim prokuraturom nikt nie mógł zarzucić braku obiektywizmu.
Sam prezydent twierdzi, że poinformował organy ścigania o sprawie zanim uczynił to odwołany wiceprezes.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?