Sprawcy zaśmiecenia lasu w Wiatrowcu pod Pniewami odnalezieni. Dostali mandat i musieli zebrać wyrzucone odpady

W sobotę, 12 marca, mieszkańcy przejeżdżający drogą z Wiatrowca do Wilczorudy zauważyli kilkadziesiąt worków na śmieci porzuconych w lesie wzdłuż całej długości drogi. Mimo weekendu zgłoszenie zanieczyszczenia lasu szybko trafiło do Macieja Michalskiego - sekretarza gminy Pniewy oraz dzielnicowego Piotra Tomczaka z grójeckiej policji, którzy rozpoczęli poszukiwania sprawców.

Już w poniedziałek pracownicy Urząd Gminy wydobyli z odpadów opakowania po akcesoriach hydraulicznych, które zaprowadziły ich do dystrybutora w Grodzisku Mazowieckim. - Dzięki nawiązaniu kontaktu z dystrybutorami informacja dotarła do właścicieli budów, na których wytworzono odpady. Kolejne czynności, na podstawie wyjaśnień złożonych przez inwestorów i wykonawców, przeprowadziła Komenda Powiatowa Policji w Grójcu. Po wysłuchaniu kilku osób podejrzenie porzucenia odpadów przedstawiono mieszkańcom gminy Mszczonów, którzy przyjęli karę mandatową i zebrali z lasu porzucone przez siebie odpady - informują pracownicy Urzędu Gminy w Pniewach.

W sumie do lasu w Wiatrowcu, na długości kilometra, wyrzucone zostały 33 worki (120 i 240 litrowe) ze śmieciami budowlanymi i bytowymi. Wagę odpadów oszacowano na około pół tony. Wykrycie sprawców zanieczyszczenia lasu w Wiatrowcu było już siedemnastą sprawą nielegalnego wyrzucania odpadów rozwiązaną od 2019 roku dzięki współpracy urzędu w Pniewach i grójeckiej policji.