MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sprzęt jednorazowego użytku?

Anna GOGUŁA, Elżbieta ŚWIĘCKA
- Kupując nowy sprzęt warto zainwestować w dodatkową gwarancję – informuje Tomasz Gutkowski, właściciel serwisu rtv "ZURT” przy ulicy Waryńskiego w Radomiu.
- Kupując nowy sprzęt warto zainwestować w dodatkową gwarancję – informuje Tomasz Gutkowski, właściciel serwisu rtv "ZURT” przy ulicy Waryńskiego w Radomiu. Szymon Wykrota
Pralki, lodówki, telewizory psują się na potęgę tuż po gwarancji. Jeszcze gorzej jest z drobnym sprzętem, którego nawet nie opłaca się naprawiać]

Nietrwały urządzenia RTV i AGD to zmora ostatnich lat. Psuje się o połowę szybciej niż jeszcze kilkanaście lat temu. Obecnie pralki, lodówki czy telewizory wymieniamy średnio co 5-7 lat. Telefony komórkowe wytrzymują 1,5 roku. Minister środowiska chce, by Unia Europejska wprowadziła przepisy zmuszające producentów do wytwarzania sprzętu, który będzie działał dłużej.

Co roku kupujemy miliony sprzętów domowych, a te stare, częściej zepsute niż zużyte wyrzucamy na śmietnik, bo ich naprawa się zwyczajnie się nie opłaca.

KILKULETNIA ŻYWOTNOŚĆ

- Jeszcze kilkanaście lat temu sprzęt był o wiele bardziej trwały. Normą było, że urządzenia działały po 10, czy 15 lat. Teraz psują się już 3 lub 4 i to nie tylko te gorszych marek. Psują się też te z najwyższej półki. Klienci są już przyzwyczajeni, że nowy monitor, telewizor plazmowy lub lcd działa najdłużej 5 lat. Jeśli zepsuje się po tym okresie nie opłaca się go naprawiać, bo wartość części zamiennych bywa droższa niż nowego sprzętu - wyjaśnia Tomasz Gutkowski, właściciel serwisu rtv "ZURT" przy ulicy Waryńskiego w Radomiu.

Jak twierdzi Tomasz Gutkowski, częstą przyczyną awarii sprzętu jest jego nieprawidłowe użytkowanie. - Tak jest chociażby w przypadku telewizorów. My je po prostu nadwerężamy - tłumaczy mechanik. Prawidłowo telewizory powinny działać tylko dwie godziny. - Niestety u nas telewizor działa non stop przez 8, nawet do 10 godzin. Powinniśmy pamiętać, żeby po 2 godzinach dać mu chociaż kwadrans wytchnienia. Informacja taka zawarta jest nawet w niektórych instrukcjach obsługi. Dzięki temu sprzęt posłuży nam dłużej. Na zachodzie ludzie stosują się do tej zasady i telewizory działają lata - dodaje Tomasz Gutkowski.

ŁATWIEJ KUPIĆ NIŻ NAPRAWIĆ

Sławomir Siedlecki, właściciel Zakładu Naprawy Sprzętu Gospodarstwa Domowego w Kielcach zauważa też inną przyczynę szybkiego psucia się domowych urządzeń. - Teraz też mniej dbamy o sprzęty domowe. Są one bardziej skomplikowane i wymagają od nas większej dbałości. Zwykły czajnik, jeśli nie jest systematycznie odkamieniany, szybciej się zepsuje. A gdy tak się stanie, łatwiej kupić nowy, szczególnie tych mniej znanych, słabszych marek, bo jego naprawa wyniesie praktycznie tyle samo, ile zapłacimy za nowy - dodaje Sławomir Siedlecki.

Jadwiga Rojek, powiatowy rzecznik praw konsumentów w Radomiu apeluje o dokładne czytanie warunków gwarancji. - Przed kupnem sprzętu powinniśmy sprawić, jaki ma on okres gwarancyjny. Zgodnie z ustawą konsumencką, każdy zakupiony produkt jest objęty dwuletnim okresem gwarancyjny. Niektóre firmy dają na swój sprzęt więcej. Można też się pokusić o zakup dodatkowego ubezpieczenia na 3 lata. Dzięki temu nasz sprzęt będzie miał w sumie 5-letnią gwarancję. Zanim jednak zapłacimy pieniądze, musimy dokładnie przeczytać jej warunki - ostrzega Jadwiga Rojek.

NOWSZE - LEPSZE DLA ŚRODOWISKA?

Częsta wymiana domowych urządzeń to też zagrożenie dla środowiska, mnóstwo zmarnowanych surowców i energii. Z jednej strony nowe sprzęty są bardziej oszczędne, na przykład pralka zużywa jedną trzecia mniej wody i jedną czwartą mniej prądu. Z drugiej jednak zużycie energii w domach rożnie, bo sprzętów nam przybywa. Z tego powodu minister środowiska Andrzej Kraszewski chce, by Unia Europejska opracowała przepisy zmuszające producentów do wytwarzania trwalszego sprzętu.

- Pomysł jest ciekawy i pozytywnie by to wpłynęło na środowisko. Każdy zauważył, że sprzęt działa dużo krócej, psuje się tuż po gwarancji. Pojawiają się nawet głosy o zmowie producentów, by sprzedawali produkty gorszej jakości. Z drugiej strony, co chwilę pojawiają się nowe modele, a my przyzwyczajamy się do tego, że wymieniamy rzeczy częściej, bo chcemy mieć te najnowsze - mówi Marta Szczecińska, prezes Fundacji Odzyskaj Środowisko.

Dodaje też, że zwiększa się nasza świadomość w kwestii recyclingu, między innymi dzięki prowadzonym akcjom edukacyjnym. - Do punktów zajmujących się przetwarzaniem zużytego sprzętu trafia więcej rzeczy, często też tych starszych, odstawionych dawno temu do piwnicy, ale i tych psujących się na bieżąco - podkreśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie