Patryk Szubiński to ojciec dwójki dzieci, fajny kolega, a do niedawna solidny napastnik, dobrze znany na radomskim podwórku. W listopadzie 2022 grając w barwach Drogowca Jedlińsk zderzył się głową z bramkarzem drużyny przeciwnej. Padł nieprzytomny. Uraz okazał się gorszy niż przypuszczano. Patryk doznał złamania kości czołowej z wgnieceniem w okolice płata mózgowego, złamania kości jarzmowej i oczodołu. Doszło również do wstrząsu mózgu. Urazów było zresztą więcej, wszystkie dotyczyły okolicy głowy.
Najważniejsze, że przeżył. Przeszedł bardzo trudne, neurochirurgiczną operację. Leczenie cały czas trwa. Jest kosztowne.
Uruchomiona została specjalna zbiórka dla Patryka Szubińskiego.
"Patryk przeszedł w tym czasie długą drogę, poddał się jeszcze wielu dodatkowym zabiegom, ale przede wszystkim mocno i wytrwale pracował nad powrotem do sprawności. Można powiedzieć, że podstawowe czynności są na właściwym poziomie, ale wszystko zostało poparte ogromnym wysiłkiem fizycznym i… finansowym. Rehabilitacja pochłonęła duże pieniądze, a co oczywiste, Patryk w tym czasie nie pracował. Swoją tytaniczną pracą, Patryk doszedł też do momentu, w którym wznowił nawet treningi i dołączył znów do drużyny Drogowca. Tu pojawił się jednak kolejny wydatek finansowy – zakup specjalnej, karbonowej maski, dostosowanej do kształtu twarzy, której koszt to około 3000 zł" - czytamy w opisie zbiórki.
ZBIÓRKA DLA PATRYKA SZUBIŃSKIEGO TUTAJ
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?