Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stanisław Łyżwiński leży w szpitalu Akademii Medycznej w Łodzi

/pok/
Stanisław Łyżwiński przebywa obecnie w szpitalu Akademii Medycznej w Łodzi. Zdaniem jego żony, Wandy, jest poważnie chory.

Stanisław Łyżwiński od sierpnia 2007 roku przebywa w areszcie w Łodzi. Jest podejrzany w tak zwanej seksaferze w "Samoobronie". Proces w tej sprawie toczy się od kilku miesięcy.

W poniedziałek natomiast w Tomaszowie Mazowieckim miał się rozpocząć inny proces, w którym byłemu posłowi "Samoobrony", Anecie Krawczyk, byłej szefowej jego biura poselskiego oraz byłemu posłowi Waldemarowi Borczykowi zarzucono przywłaszczenie partyjnych pieniędzy tej partii.

Stanisław Łyżwiński pomimo zaaplikowania lekarstw skarżył się na ból kręgosłupa i nogi, prosto z sali sądowej został zabrany karetką do szpitala. Widok cierpiącego mężczyzny zrobił wrażenie nie tylko na sędzi, ale nawet na jego głównej oponentce, Anecie Krawczyk, co wyznała dziennikarzom.

Na sali sądowej była też Wanda Łyżwińska

- Z mężem nie miałam kontaktu, bo on po prostu zwijał się z bólu. Obecnie przebywa w szpitalu Akademii Medycznej w Łodzi. Miał robione badania, w tym tomografię komputerową. Nie znam dokładnych wyników, lekarz powiedział mi tylko, że sytuacja nie wygląda dobrze. Jadę do Łodzi i wtedy mam nadzieję dowiedzieć się więcej - powiedziała nam Wanda Łyżwińska.

Jej zdaniem odpowiedzialność za tak zły stan zdrowia jej męża ponosi wymiar sprawiedliwości.

- Tego przecież można było się spodziewać. Wielokrotnie mąż składał podania o leczenie, były one jednak odrzucane. A gdy mówiliśmy o tym, że mąż jest poważnie chory, media się tylko z tego wyśmiewały - dodała Wanda Łyżwińska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie