Staw Górny w Pionkach ostrasza plażowiczów. Dlaczego?

Uwaga, zakaz kąpieli!

Uwaga, zakaz kąpieli!

Od wtorku 31 lipca obowiązuje zakaz kąpieli w ośrodku nad Stawem Górnym w Pionkach. Powodem jest zły stan wody, w której zakwitły sinice. Zakaz obowiązuje do odwołania.

To zbiornik wodny z dużym potencjałem. Niestety po wielu perypetiach związanych ze stworzeniem tam miejsca do kąpieli, Staw Górny wciąż nie zachwyca. Dotychczas działał tylko przez tydzień.

Staw Górny przy ulicy Polnej został otwarty w tym sezonie znacznie później niż pozostałe zbiorniki wodne w powiecie radomskim. Powodem był brak zezwoleń, bo staw nie spełniał rygorystycznych wymogów. Już w ubiegłym sezonie zgodę wydano tylko warunkowo. Teraz udało się wówczas spełnić rygorystyczne kryteria i znaleźć się w wykazie 12 kąpielisk na całym Mazowszu.

/b>PIASEK ZAMIAST BETONU

Powodem braku zezwolenia były betonowe wały, które trzeba było rozebrać. Głównym zarzutem był brak piaszczystej plaży. Udało się ją zrobić dopiero pod koniec lipca. Wtedy też Ośrodek nad Stawem Górnym w Pionkach został oficjalnie dopuszczony do użytku. Betonowe wały zostały rozebrane, wysypano żółty piasek i wyprofilowano teren. Staw zaczął funkcjonować jako miejsce przeznaczone do kąpieli. Pozytywną opinią zakończył się audyt wykonany przez przedstawiciela Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Radość nie trwała jednak długo, bo zaledwie po tygodniu od dopuszczenia do użytku sanepid zakazał kąpieli do odwołania. W wodzie pojawiły się sinice.

MAŁO PLAŻOWICZÓW

Taki stan rzeczy nikogo w Pionkach już nie dziwi. Jak mówią mieszkańcy, ośrodek od lat "umierał". Zarządca ośrodka czyli Miejski Zarząd Oświaty i Sportu w Pionkach od lat nie zrobił nic, by uatrakcyjnić teren. Świadczą o tym liczby. W sezonie z kąpieli korzysta dziennie najwyżej 20 osób. Więcej jest w weekendy, ale plażowiczów odstrasza brak atrakcji. Jedynym plusem jest piaszczysta plaża, która pojawiła się tu po latach. Poza tym jest też boisko do piłki plażowej i stary plac zabaw.

W tym roku nie działa jednak wypożyczalnia sprzętów wodnych, co zdecydowanie nie poprawia wizerunku ośrodka. Pozostaje jedynie woda, żółty piasek i korzystanie z promieni słonecznych.

Ośrodek nad Stawem Górnym nie jest i nigdy nie był kąpieliskiem. Został utworzony w pierwszej połowie lat siedemdziesiątych jako zbiornik retencyjny dla celów przemysłowych, związany z produkcją ówczesnego Pronitu. To wtedy powstały betonowe wały i olbrzymia zapora. Całkowite zamknięcie zapory mogłoby spowodować spiętrzenie wody do wysokości wałów. Dość często pojawiają się zastrzeżenia, co do czystości wody w Stawie Górnym. Dla niektórych może być to zaskoczenie, ale woda w Pionkach jest jedną z najczystszych, a jej jedyną wadą jest kompletny brak przejrzystości.