Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż Miejska i policja prawdopodobnie dostaną nowe uprawnienia

Tomasz DYBALSKI [email protected]
Na osiedlu Ustronie większość chodników zastawiona jest samochodami. Policja i straż Miejska w tej chwili nie mogą nic zrobić.
Na osiedlu Ustronie większość chodników zastawiona jest samochodami. Policja i straż Miejska w tej chwili nie mogą nic zrobić. fot. Szymon Wykrota
Do Sejmu trafił projekt ustawy zmieniający między innymi ustawę o drogach publicznych i prawo o ruchu drogowym. Jeśli nowe prawo wejdzie w życia, strażnicy miejscy i policja będą mogli wystawić mandat za nieprawidłowe parkowanie między innymi na drogach osiedlowych i parkingach.

Co to jest droga wewnętrzna?

Zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy o drogach publicznych, drogami wewnętrznymi są drogi nie zaliczone do żadnej kategorii dróg publicznych, a w szczególności:
- drogi w osiedlach mieszkaniowych,
- drogi dojazdowe do gruntów rolnych i leśnych,
- drogi dojazdowe do obiektów użytkowanych przez przedsiębiorców,
- place przed dworcami kolejowymi, autobusowymi i portami.

Co zmieni się w prawie o ruchu drogowym?

Co zmieni się w prawie o ruchu drogowym?

Projekt zakłada nowelizację ustaw mającą na celu wprowadzenie stosowania przepisów ruchu drogowego na ogólnodostępnych, oznakowanych drogach wewnętrznych. Oznakowanie na takich drogach będzie zadaniem właściciela lub zarządcy terenu, przez który biegnie droga, ale będzie musiał on uzyskać opinię Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji. Straż Miejska i policja będą mogły interweniować w każdym przypadku łamania przepisów o ruchu drogowym również na drogach wewnętrznych i w strefach zamieszkania.

W chwili obecnej służby te mogą interweniować na drogach wewnętrznych tylko, gdy dochodzi do zagrożenia życia lub zdrowia. - W pozostałych sytuacjach mamy związane ręce - mówi Rafał Gwozdowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej. - Nie możemy na przykład założyć blokady na koła, wystawić mandatu za nieprawidłowe parkowanie. Reagujemy na takie wezwania, staramy się pomóc, ale możemy tylko rozmawiać, apelować do kierowców.

UPRAWNIENIA ILUZORYCZNE

Teraz ma się to zmienić. - Oznakowanie, regulamin czy też tablice o treści "na terenie stosuje się przepisy kodeksu drogowego" mają dziś charakter iluzoryczny i niestosowanie się do nich, o ile nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa uczestników ruchu, nie stanowi podstawy do karania mandatem. Dlatego też poza drogami publicznymi Policja oraz Straż Miejska posiadają dość ograniczone uprawnia jeśli chodzi o karanie kierowców. Postawiony na drodze wewnętrznej znak "B-35" (zakaz postoju) w zasadzie nie daje policjantowi uprawnień do ukarania kierowcy mandatem, bowiem ten dopuścił się naruszenia normy porządkowej ustanowionej przez zarządcę (właściciela terenu) - napisał ustawodawca - Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w uzasadnieniu projektu.

POLICJA PRZED MARKETEM

Nowe prawo daje też możliwość podejmowania interwencji na parkingach przed centrami handlowymi. Tam największym problemem jest zastawianie miejsc parkingowych przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych.

Optymistycznie do nowelizacji podchodzą sami zarządcy marketów. - Problem nieprzestrzegania zakazu parkowania w miejscach przeznaczonych dla niepełnosprawnych oraz na drogach pożarowych jest znany od wielu lat, kierowcy łamiący ten zakaz powinni być karani. Zwiększenie uprawnień Policji oraz Straży Miejskiej w podejmowaniu interwencji na drogach wewnętrznych oraz parkingach przed centrami handlowymi pozwoli karać kierowców niestosujących się do znaków, co na pewno będzie dla naszych klientów dużym ułatwieniem - uważa Jarosław Madej, dyrektor Centrum Handlowego M1.

Przyjęcie nowej ustawy jest prawie pewne. Prawdopodobnie już za kilka tygodni wejdzie w życie.

Znamy już projekt ustawy i przygotowujemy się na jego wprowadzenie. Zgłoszeń będzie na pewno o wiele więcej, więcej będzie naszych interwencji. To właściwie dwa razy więcej pracy. Po wejściu ustawy w życie na ulice Radomia wyjedzie drugi patrol blokadowy. Strażnicy w tym patrolu będą interweniować właśnie na drogach wewnętrznych, osiedlowych - twierdzi Gwozdowski.

NAJPIERW PARKINGI

Zdania radomian są w tej sprawie podzielone. - Każdy kij ma dwa końce - uważa Monika Domańska, mieszkanka osiedla Ustronie. Z jednej strony kierowcy parkują na chodnikach, bo nie mają gdzie. Z drugiej, przejście w moim przypadku przejście przez osiedle z wózkiem i trójką dzieci to czasami horror. Przed jednym z bloków wybudowano nową drogę dojazdową, ale zapomniano o chodniku. Jadący kierowcy nie zwracają tam uwagi na pieszych - opowiada radomianka.

Większość uważa jednak, że bardziej potrzebne są nowe parkingi, a dopiero potem interwencje strażników miejskich czy policjantów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie