Strażacy z jednostki numer 2, jako jedyni w Radomiu nie mają swojego miejsca. Teraz komenda wynajmuje dla nich pomieszczenia przy ulicy Zubrzyckiego. Po latach zabiegów i rozmów w końcu udało się zdobyć pieniądze na nową siedzibę. Pierwsze pieniądze na strażnicę zostały zarezerwowane w budżecie państwa. Mowa o 4,5 miliona złotych. Budowa trwa od wiosny tego roku.
MURY SIĘ PNĄ, LEJĄ BETON
Do nowego budynku ratownicy wprowadzą się za dwa lata, zgodnej z założeniami całość ma być gotowa do grudnia 2015 roku. Ale już teraz widać, jak strażnica będzie wyglądała. - Mamy tak zwany stan surowy, zamknięty - mówi Paweł Frysztak komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej.
Przy ulicy Ziętalów będą biura dla administracji jednostki, część socjalna z pokojami dla strażaków. Największą część obiektu będą stanowiły garaże dla wozów, ma ich być 12. W tym cztery będą na tyle duże, że pomieszczą kontenery ratownicze. W jednym z boksów będzie też myjka. Znajdzie się też miejsce na warsztat naprawy aparatów powietrznych.
UNOWOCZEŚNILI PROJEKT
Powstaną też dwa zjazdy do ulicy Ziętalów. Firma budowlana będzie miała za zadanie także przygotować parkingi i drogi wewnętrzne oraz ogrodzić teren.
Projekt budynku był gotowy w 2008 roku. Teraz trzeba było go nieco zmienić. Przede wszystkim postawiono na odnawialne źródła energii, które przyniosą oszczędności i będą przyjazne dla środowiska. - Będziemy mieć w nowej strażnicy kolektory słoneczne, baterie fotowoltaniczne zamieniające energię słoneczną na elektryczną i niewielkie wiatraki. Zaprojektowane zostało energooszczędne oświetlenie ledowe - wyjaśnia Paweł Frysztak, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?