W ubiegłym roku radomska Komenda Straży Pożarnej wzbogaciła się o nowy sprzęt. Ratownicy kupili między innymi pięć samochodów: wóz ratowniczo-gaśniczy, dwa lekkie samochody oraz autobus do dowożenia większej liczby strażaków na miejsce zdarzeń.
MILIONOWE ZAKUPY
Pojazdy kosztowały w sumie ponad 1,5 miliona złotych. Kilkaset tysięcy kosztował zaś nowoczesny podnośnik, na który radomscy strażacy czekali od wielu lat.
- Do tego trzeba doliczyć jeszcze nowe pompy, a to i tak tylko sprzęt, który kupiliśmy dzięki pozyskanym pieniądzom. Nie liczę jeszcze sprzętu, który kupiliśmy za własne - mówi Gustaw Mikołajczyk.
Ubiegły rok to też remonty w strażnicach. Została odnowiona siedziba jednostki przy ulicy Traugutta. Na dachu budynku zainstalowano baterie słoneczne. Udało się też ocieplić dwa inne budynki.
BYŁO SPOKOJNIEJ
- Ten rok nie będzie obfitował w takie zakupy i remonty. Wszystko będzie zależało od tego, czy w związku z kryzysem nie zostaną zablokowane pieniądze z ustawy o modernizacji służb - tłumaczy Gustaw Mikołajczyk.
W ubiegłym roku zmniejszyła się też liczba zdarzeń, do których wyjeżdżali radomscy strażacy. W statystykach spadek ten wynosi kilka procent.
- To nie jest zmiana rewolucyjna, ale dla nas ważna. W ostatnich latach liczba zdarzeń rosła, ale w ubiegłym roku ta tendencja się zatrzymała - wyjaśnia Gustaw Mikołajczyk. - Nie mieliśmy jakichś spektakularnych akcji czy zdarzeń, w których ucierpiałoby wiele osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?